ten model co masz to tamiya tl-01
Ogolnie za wiele ci nie powiem, bo nie za wiele widac
Model dosc podstawowy nie ma co, jednak te "zabawki" sa bardzo drogie.
Ja startujac w mistrzostwach nie mialem najlepszego modelu w stawce, ale taki zeby powalczyc i wsadzilem w niego +/- 5k ;/ praktycznie wszystkie elementy sa z prawdziwego Carbonu.
Kiedys wyciagne go z szafy to zrobie ci fotki jak to u mnie wyglada
Modelik na poczatek spoko, bo sam nim zaczynalem, tylko po tygodniu zlamalem podwozie cale
Zeby latac nim bokiem musisz zalac dyfry klejem albo nawalic plasteliny. Wtedy masz szpere.
Jako ze modele sa 4x4 musisz to zrobic z przednim i tylnym
Do tego opony, T-drift od HPI. Opony wykonane sa jakby z plastiku i ulatwiaja slizganie
Jak ja zaczynalem to jeszcze takich nie bylo to sie latalo ze opony zwykle oklejalo sie kilkoma warstwami tasmy izolacyjnej
Fajny sposob, ale na asfalcie 5 min zabawy xD
Jak chcesz sie pozniej bawic bardziej profesjonalnie, to silnik na bezszczotke by trzeba zmienic i wtedy pakiet (bateria) na Li-po. Ja na Li-po i dosc pradozernym silniku latalem 45 min bez przerwy. Ale wtedy silnika nie da sie dotknac tak nagzane wszystko.
Przy Li-po potrzebna jest dobra ladowarka, np Turnigy. to tez jest juz koszt okolo 400 zł
Nietstey, kazda kolejna zmiana ciagnie za soba szereg innych ;/
Na tych pakietach co masz to okolo 10-15 min powinienes sie pobawic
Mozliwosci rozbudowania takich modeli jest miliony.
Czesci zamiennych, tuningowych itp.
Ogolnie jak chcesz poczytac to jest forum do tego ...
www.pdmrc.pl