POMOC ! Prawo na drodze
POMOC ! Prawo na drodze
Witam. Poniższa informacja pokazuje manewr wyprzedzania (pojazd A wyprzedza pojazd B)
Kierowca pojazdu A został ukarany mandatem za wyprzedzanie i przekroczenie lini ciągłej (mimo, że manewr zaczął na lini przerywanej).
I teraz jak z tego wybrnąć ? Zaczynając manewr wyprzedzania kierowca A zauważa, że kierowca pojazdu B przyspiesza w skutek czego nie jest w stanie zakończyć manewru przed linią ciągłą. Czy w takiej sytuacji istnieją szanse, że kierowca pojazdu A zostanie "uniewinniony" ?
Dodam, że dowodem na ten manewr był filmik który został udostępniony na YouTube. Policja dostała zgłoszenie na podstawie tego filmiku. Kierujący pojazdem A został wezwany na policję lecz policjant nie przedstawił materiału dowodowego jakim był filmik (film usunięto). Więc "podejrzany" nie przyznał się do filmiku gdyż nie wiedział o jaki filmik chodzi. Został wezwany świadek który potwierdził, że jechał autem wraz z kierowcą A lecz nie potwierdził, że został złamany przepis drogowy. Kierowca odmówił mandatu, sprawa trafiła do sądu i sąd na podstawie zeznań świadków oraz protokołu nagrania uznał kierowcę A za winnego. Zaznaczam, że kierowca pojazdu A nie przyznał się do filmiku gdyż mu nie przedstawiono materiału. Czy teraz można się odwołać do sądu, że kierowca B przyspieszał i pojazd A nie mógł zakończyć poprawnie wyprzedzania ?
Kierowca pojazdu A został ukarany mandatem za wyprzedzanie i przekroczenie lini ciągłej (mimo, że manewr zaczął na lini przerywanej).
I teraz jak z tego wybrnąć ? Zaczynając manewr wyprzedzania kierowca A zauważa, że kierowca pojazdu B przyspiesza w skutek czego nie jest w stanie zakończyć manewru przed linią ciągłą. Czy w takiej sytuacji istnieją szanse, że kierowca pojazdu A zostanie "uniewinniony" ?
Dodam, że dowodem na ten manewr był filmik który został udostępniony na YouTube. Policja dostała zgłoszenie na podstawie tego filmiku. Kierujący pojazdem A został wezwany na policję lecz policjant nie przedstawił materiału dowodowego jakim był filmik (film usunięto). Więc "podejrzany" nie przyznał się do filmiku gdyż nie wiedział o jaki filmik chodzi. Został wezwany świadek który potwierdził, że jechał autem wraz z kierowcą A lecz nie potwierdził, że został złamany przepis drogowy. Kierowca odmówił mandatu, sprawa trafiła do sądu i sąd na podstawie zeznań świadków oraz protokołu nagrania uznał kierowcę A za winnego. Zaznaczam, że kierowca pojazdu A nie przyznał się do filmiku gdyż mu nie przedstawiono materiału. Czy teraz można się odwołać do sądu, że kierowca B przyspieszał i pojazd A nie mógł zakończyć poprawnie wyprzedzania ?
raczej sprawa przegrana - to ze film jest skasowany nie oznacza ze policja nie ma jego kopii - nie pokaze Ci go bo w swietle prawa taki material nie jest dowodem (brak atestu na rejestrator.. ) ...ale moze pomoc i stad zeznania swiadkow - wiec sad najpierw przeczyta zeznania swiadkow a potem zerknie na film i tyle...sprawa przegrana
jezeli rozpoczynasz manewr wyprzedzania i nie masz miejsca bo debil przyspiesza...to nie wbijasz sie na czolowe tylko...odpuszczasz...bo nie ma tlumaczenia ze musialem wyprzedzic
nie wspomne juz ze ta linia ciagla jest tam bo jest skrzyzowanie ( droga boczna ) - gdyby ktos wyjechal pojazdowi A z bocznej drogi to tez byla by wina pojazdu A - zaloze sie ze wczesneij byl znak o skrzyzowaniu ( zakladam ze linie przerywana na drodze dobrze zaznaczyles i mozna jechac w prawo i w lewo z drogi bocznej bo jest przerywana linia na srodku ) wiec jezeli sad nie ukara kierowcy A za manewr linii ciaglej - to ukara za wyprzedzanie na skrzyzowaniu - tutaj ciezko sie bedzie sprzeczac...bo to jest fakt
to tak jak bys zaczal wyprzedzac kogos przed przejsciem dla pieszych z wysepka na srodku miedzy pasami ( znaki nakazu lewej i prawej strony w zaleznosci od kierunku ruchu ) ...i braklo miejsca na manewr wyprzedzania bo debil wyprzedzany uznal ze nie lubi gdy wyprzedza go bmw....to co....wjedziesz pod prad na przejscie dla pieszych ? wyprzedzanie nie jest manewrem obowiazkowym i bardzo ciezko udowodnic ze ktos nie chcial dac sie wyprzedzic...zwlaszcza ze to nie bylo miejsce do wyprzedzania wiec nawet nie musial puszczac gazu
ogolnie sprawa przegrana jak dla mnie - bedzie mandat plus koszty sadowe ( jezeli sa widelki to raczej gorna poleczka ) i tyle
czasami lepiej powiedziec - dobra zrobilem glupio i zaplacic bo wyjdzie taniej...
jezeli rozpoczynasz manewr wyprzedzania i nie masz miejsca bo debil przyspiesza...to nie wbijasz sie na czolowe tylko...odpuszczasz...bo nie ma tlumaczenia ze musialem wyprzedzic
nie wspomne juz ze ta linia ciagla jest tam bo jest skrzyzowanie ( droga boczna ) - gdyby ktos wyjechal pojazdowi A z bocznej drogi to tez byla by wina pojazdu A - zaloze sie ze wczesneij byl znak o skrzyzowaniu ( zakladam ze linie przerywana na drodze dobrze zaznaczyles i mozna jechac w prawo i w lewo z drogi bocznej bo jest przerywana linia na srodku ) wiec jezeli sad nie ukara kierowcy A za manewr linii ciaglej - to ukara za wyprzedzanie na skrzyzowaniu - tutaj ciezko sie bedzie sprzeczac...bo to jest fakt
to tak jak bys zaczal wyprzedzac kogos przed przejsciem dla pieszych z wysepka na srodku miedzy pasami ( znaki nakazu lewej i prawej strony w zaleznosci od kierunku ruchu ) ...i braklo miejsca na manewr wyprzedzania bo debil wyprzedzany uznal ze nie lubi gdy wyprzedza go bmw....to co....wjedziesz pod prad na przejscie dla pieszych ? wyprzedzanie nie jest manewrem obowiazkowym i bardzo ciezko udowodnic ze ktos nie chcial dac sie wyprzedzic...zwlaszcza ze to nie bylo miejsce do wyprzedzania wiec nawet nie musial puszczac gazu
ogolnie sprawa przegrana jak dla mnie - bedzie mandat plus koszty sadowe ( jezeli sa widelki to raczej gorna poleczka ) i tyle
czasami lepiej powiedziec - dobra zrobilem glupio i zaplacic bo wyjdzie taniej...
...tak znowu sie czepiam...
To nie było skrzyżowanie tylko zjazd na parking boiska orlik gdzie droga się kończyłą (tak jak by na wjazd do posesji w domu)Logicznie myśląc to kierowca A , na pewno był informowany znakami pionowymi że zbliża się do skrzyżowania z drogą podporządkowaną z lewej strony
Nie ma kopi nagrania - sam policjant tak powiedział. A sąd ocenił sprawę na podstawie protokołu nagrania (co gdzie jaka czynność samochodem w danej sekundzie). Nagranie zostało skasowane ! Świadkowie tylko potwierdzili, że kierujący pojazdem A był w tym momencie w aucie - nic nie wspominają o łamaniu przepisów na drodze.BeleX pisze:to ze film jest skasowany nie oznacza ze policja nie ma jego kopii - nie pokaze Ci go bo w swietle prawa taki material nie jest dowodem
Tylko dodam, że pojazd A zdecydowanie szybciej wyprzedzał pojazd B (prędzej udało by się skończyć manewr niż zrezygnować z wyprzedzania i z powrotem schować się za pojazdem B) Całe wyprzedzanie trwało kilka sekund (z 5/ 6s)
I wogle dziwi mnie to, że skoro dowodem jest filmik to nie pokazuje się tego dowodu sprawcy ? To tak jak by zrobili kierowcy zdjęcie z fotoradaru i tylko powiedziano mu, że oni widzieli takie zdjęcie ale już go nie mają... Żeby przyznać się do wykroczenia np. zdj. z fotoradaru muszą Ci pokazać zdjęcie...
skoro jest protokol z nagrania...to dla sadu nie ma znaczenia czy jest nagranicze czy nie...jest protokol i pewnie zrobil go policjant ( oni przeciez nie klamia...tam pracuja tylko swieci )
zdjecie z fotoradaru to co innego - fotoradar ma legalizacje - wiec inna sprawa i zdjecie stanowi dowod
boje sie ze nic nie zdzialasz - zwlaszcza ze teraz jest nagonka na ludzi z bmw...a taka sprawa jest dosc latwa i ciezko sie wybronic...mozesz isc w zaparte ale co bedzie jak film sie gdzies znajdzie...wyjdzie ze skladasz falszywe zeznania itd itd....polska to glupi kraj i czasami mozna sie niezle wpakowac za naprawde blacha sprawe
zdjecie z fotoradaru to co innego - fotoradar ma legalizacje - wiec inna sprawa i zdjecie stanowi dowod
boje sie ze nic nie zdzialasz - zwlaszcza ze teraz jest nagonka na ludzi z bmw...a taka sprawa jest dosc latwa i ciezko sie wybronic...mozesz isc w zaparte ale co bedzie jak film sie gdzies znajdzie...wyjdzie ze skladasz falszywe zeznania itd itd....polska to glupi kraj i czasami mozna sie niezle wpakowac za naprawde blacha sprawe
...tak znowu sie czepiam...
wcale nie muszą Ci pokazywać zdjęcia, myślę że Ci co dostali z ITD informacje niedostali żadnego zdjęcia, żaden znajomy któremu zdjęcie zrobił fotoradar ITD nie dostał zdjęcia tylko szczegółowe informację o miejscu godzinie itp wykroczenia, bzdura ale tak jest foto podobno pokazują na sprawie w sądzieKaper pisze:to ze Żeby przyznać się do wykroczenia np. zdj. z fotoradaru muszą Ci pokazać zdjęcie...
SORY TAKIE PRAWO
Miałem to samo, było napisane mniej więcej tak...Przygoda pisze: żaden znajomy któremu zdjęcie zrobił fotoradar ITD nie dostał zdjęcia tylko szczegółowe informację o miejscu godzinie itp wykroczenia, bzdura ale tak jest foto podobno pokazują na sprawie w sądzie
Po ich oględzinach prawdopodobnie prowadzący autem byłem Mateusz M. który popełnił wykroczenie ble ble tam przekroczenie predkosci ble ble choc moje auto było zarejestrowane na 2 osoby Ojciec ponieważ ma zniżki i taniej wychodzi, ale i tak skierowali mnie do mandatu ze zdjęcia, choć ja tego zdjęcia nie widziałem... ale wiem na 101% ze mi migło bo mnie oślepiło w nocy niestety flesz
E46 coś tam pod maską pyka !
Niestety nic nie ugrasz, nie wolno Ci najechac na linie ciagla ( prawo o ruchu drogowym nie przewiduje zadnych wylaczen od tej zasady).
Tydzien temu przez podobny manewr rozwalilo sie dwoch chlopakow w Przyszowicach.
Tydzien temu przez podobny manewr rozwalilo sie dwoch chlopakow w Przyszowicach.
AUTO DUŚ
44-193 Knurów ul. Rybnicka 57
kom: 790223971
NIP: 6312501318
www.autodus.pl, warsztat@autodus.pl
44-193 Knurów ul. Rybnicka 57
kom: 790223971
NIP: 6312501318
www.autodus.pl, warsztat@autodus.pl
Podobne zdarzenie miało miejsce w pszowie, jednak strażnicy mandatu nie dostali:
http://www.nowiny.pl/patrol/96404-czyte ... ejska.html
i wypowiedź komendatna:
http://www.nowiny.pl/patrol/96439-komen ... kator.html
równi i równiejsi....
http://www.nowiny.pl/patrol/96404-czyte ... ejska.html
i wypowiedź komendatna:
http://www.nowiny.pl/patrol/96439-komen ... kator.html
równi i równiejsi....