Strona 1 z 79

Kawały dowcipy, klipy, śmieszne filmy itp.

: 2007-02-25, 13:11
autor: Admin
Niejako iz zauwazylem ze kawaly sa w innym watku nie pasujacym do jego tytulu postanowilem wykazac sie inicjatywa i stworzyc nowy watek :)

Czy sie przyjmnie zobaczymy :idea:

No wiec jako prekursor zaczynam :alien:

Cztery katolickie matki siedza i pija sobie kawke, zajadaja ciasteczka i rozmawiaja o tym jak wazne sa ich dzieci.

Pierwsza opowiada swoim przyjaciolkom:
Moj syn jest ksiedzem. Za kazdym razem gdy widza go ludzie, wolaja do niego:

Wasza Wielebnosc

Druga na to :
A, moj syn jest biskupem. Za kazdym razem gdy widza go ludzie, wolaja do niego:

Wasza Ekscelencjo

Trzecia wtraca z duma:
Nie chce was tu ponizac, ale moj syn jest Kardynalem. Za kazdym razem gdy widza go ludzie, wolaja do niego:

Wasza Eminencjo

Czwarta matka katoliczka siorbie sobie cichutko kawke.
Trzy pozostale spogladaja na nia pytajaco.
Na to ona:
Moj syn jest wspanialym umiesnionym, 1,90 m wysokim, stripperem. Za kazdym razem gdy kobiety go widza, wolaja......

O, moj Boze!

: 2007-02-25, 13:14
autor: MaTyS
:lol2: dobre :D

: 2007-02-25, 13:45
autor: Tomek
hahahahhahahahahhahahah...

: 2007-02-25, 20:13
autor: franz3xxi
hahahahhahahaaahahhahaahahahahahhahaha......... :lol:

: 2007-02-25, 20:36
autor: pp100
hahhahah

: 2007-11-13, 13:45
autor: Swobi
smieje sie juz z tego 2-gi dzien :D

Wiecie jaki jest na dzien dzisiejszy sczyt skapstwa???
.
.
.
.
.
.
Puscic komus sygnal na sype'a!

: 2007-11-14, 19:05
autor: Damiano
-Co robia bracia Kaczynscy na korcie tenisowym??
-
-
Graja w siatkowke :D :D

: 2007-11-14, 22:01
autor: KeMaS
Kolebka buhehehehheee dobre hehehe :D

: 2007-11-14, 22:26
autor: Swobi
Przychodzi koles do apteki i cichutenkim glosem mowi:
-k:nerwosol prosze...
-a:co prosze?
-k:NERWOLSOL KU**A!!!!!

Dodane po 1 minutach:

Maz do zony:
- Jutro kupie kilka kondomow o roznych smakach, a ty po ciemku zgadniesz jaki to smak...
- OK.
Na drugi dzien, zona probuje i mowi:
- Serowo-cebulowe
- Glupia! Jeszcze nie zalozylem...

***

Koles podrywa laske, rozmowa sie kreci, i w pewnym momencie mowi:
- powiedz 'O'
- O
- o, dobrze, moj rozmiar

Dodane po 2 minutach:

Przez puszcze wedruja: polak, francuz i anglik. W pewnym momencie
> > zostaja otoczeni przez tubylcow. Szybko zwiazani, troche pobici
> > zostaja doprowadzeni przed oblicze wodza. Wodz patrzy leniwym wzrokiem
> > i mowi:
> > - Nie bede owijal w bawelne... zabijemy was! A z waszych skor zrobimy
> > sobie kanoe. Ale mam dobry dzien... niech kazdy z was wybierze sposob
> > w jaki zginie. No to francuz sie wyrwal i prosi o sztylet. Dostaje
> > sztylet, wznosi oczy ku niebu i z okrzykiem "vive le France" zbija
> > sobie sztylet w serce. Anglik prosi o pistolet. Dostaje zardzewialego
> > colta, celuje sobie w skron i z okrzykiem "God save the Queen"
> > strzela. Polak mysli przez chwile o czym prosi o widelec. Wszyscy
> > zdziwieni spojrzeli no ale zyczenie to zyczenie. Szybko dostal
> > widelec. Wzial go do reki, wzial gleboki oddech i wbil sobie w udo,
> > potem w reke, potem w glowe, w tors, noge, tylek, dzga sie po calym
> > ciele i krzyczy " [na forum nie przeklinamy] zrobicie, a nie kanoe"
> >
> >
> > Wraca Jasio ze szkoly i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodzicow
> > jest :
> > - Co to znaczy "robic loda"
> > Rodzice, ktorzy juz dawno uzgodnili, ze beda odpowiadac na kazde
> "trudne"
> > pytanie
> > ( bo po co ma dziecko szukac odpowiedzi na podworku ), spojrzeli
> > porozumiewawczo na siebie i mama mowi
> > - Widzisz "robic loda" to brac penisa do buzi.
> > Na to ojciec
> > - Jakie brac, jakie brac...DAWAc. Syna przeciez mamy!
> >
> >
> > Szef do sekretarki :
> > - dlaczego sie pani spoznila?
> > - bo za pozno wyszlam z domu
> > - a nie mogla pani wyjsc wczesniej?
> > - nie bo juz bylo za pozno na to zeby wychodzic wczesniej...
> >
> >
> > Facet wybral sie na ryby. Zarzuca wedke, czeka, nagle splawik sie
> > rusza, wiec gosc wyciaga rybke.
> > - Powiedz rybko, jestes moze ze zlota?
> > - Nie. Z PiS.
> > - Eee, to ty pewnie nie spelniasz zyczen?
> > - Nie, ja tylko obiecuje.
> >
> >
> > Przychodzi matka z dzieckiem do sklepu, dziecko szarpie matke za rekaw
> > i
> > mowi:
> > - Mamo, mamo chce mi sie jesc i pic.
> > Obok stoi facet i doradza:
> > - Niech mu pani kupi arbuza to zje i sie napije Na to matka:
> > - Zwal se pan konia nogami, to se pan poruchasz i potanczysz
> >
> >
> > Wykoleil sie pociag wiozacy polskich poslow. Na miejsce pedza ekipy
> > ratownicze, karetki i smiglowce. Gdy przybyli okazalo sie, ze nie ma
> > zadnych cial. Szef ratownikow pyta okolicznych mieszkancow:
> > - Gdzie sie podziali wszyscy z tego pociagu?
> > - Pochowalim.
> > - Wszyscy zgineli, co do jednego?
> > - No niektorzy mowili, ze jeszcze zyja, ale kto by tam, panie,
> > politykom wierzyl...
> >
> >
> > zona do meza siedzacego przy kompie:
> > - No wez... teraz ja troche posiedze.
> > - A Ty co?! Czy ja Ci zabieram myjke jak naczynia myjesz?!?!
> >
> >
> > Tato Dzepetto przychodzi do domu i widzi onanizujacego sie Pinokia:
> > - Dziecko przestan! Co ci przyszlo do glowy?! Mogles spalic siebie i
> > chalupe!
> >
> >
> > Radio Wawa, audycja on-air:
> > - Nazywam sie Waldek. Chcialem Was prosic, zebyscie puscili dla mojej
> > zony ktora wlasnie sie ze mna rozwiodla jakas piosenke na pozegnanie.
> > - Przykro nam z tego powodu, jaka to ma byc piosenka ?
> > - Nie za czesto slucham radia wiec nie bardzo sie orientuje w
> > dzisiejszych wykonawcach. Dobrze byloby, zeby w tekscie znalazly sie
> > slowa w rodzaju "a idz w piz.du glupia suko razem ze swoja
> > [na forum nie przeklinamy] mamusia".
> >
> >
> > Wraca zona z delegacji. W mieszkaniu bajzel, brud, walaja sie puste
> > butelki. W zlewie stos naczyn, na stole syf, popielniczka pelna petow.
> > Maz w pokoju siedzi w gaciach i pijac piwo oglada mecz. zona na to:
> > - Nienawidze tego robic, nigdy tego nie lubilam, ale wyglada na to, ze
> > bede musiala sie zaraz za to wziac! Maz odrywajac sie na moment od
> > telewizora:
> > - Masz na mysli lodzika?
> >
> >
> > zona do Meza:
> > - Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzatasz, zajmujesz sie dzieckiem -
> > koniec tych tandetnych meczy Extraklasy, filmow w TV, spotkan z
> > kolegami, bilarda i tym podobnych blazenskich rozrywek... Przerywa
> > spogladajac zdziwiona na Malzonka, ktory zaczal zakladac buty i
> > kierowac sie w kierunku wyjscia:
> > - ... a TY dokad? Jeszcze nie skonczylam...
> > - Ide do apteki
> > - Po co?
> > - Po Stoperan, bo chyba Cie posralo...
> >
> >
> > Profesor przerywa wyklad i zwraca sie do studentow siedzacy w ostatnim
> > rzedzie:
> > - Kategorycznie zabraniam rozwiazywania krzyzowek podczas moich
> > wykladow!! Na to ktos z sali:
> > - Czy na tle rebusow ma pan podobne kompleksy?
> >
> >
> > Uniwersytet Warszawski, wydzial biologii, egzamin z botaniki. Student
> > siedzi juz prawie godzine i idzie mu coraz gorzej. Profesor postanowil
> > mu dac ostatnia szanse:
> > - No wiec zadam panu ostatnie pytanie. Jak pan odpowie dostaje pan
> > trojke, jak nie to pan oblal. No wiec niech pan mi powie ile jest
> > lisci na tym drzewie? - powiedzial prof. wskazujac za okno. Student
> > mysli... patrzy na drzewo... znowu mysli, wreszcie mowi:
> > - Piec tysiecy osiemset czterdziesci dwa!
> > - A skad pan to wie!? - pyta profesor.
> > - Aaaaa, to juz jest drugie pytanie...
> >
> >
> > Studentom warszawskich uczelni polecono nauczyc sie na pamiec ksiazki
> > telefonicznej, a potem zbadano ich reakcje na to polecenie, i tak:
> > Studenci uniwerku zapytali: "Po jaka cholere?" Studenci politechniki
> > zaczeli robi sciagi, a studenci Akademii Medycznej zapytali tylko, na
> > kiedy.
> >
> >
> > Do eleganckiej restauracji wchodzi damulka, siada przy stoliku i u
> > kelnera zamawia kawe. A gdy ja juz dostaje kilkakrotnie podnosi do ust
> > i krzywiac sie z niesmakiem opuszcza na dol. W koncu wola kelnera i
> > zniesmaczona mowi - kelner, ta kawa cuchnie brudnym fiutem!
> > Ten podnosi filizanke ze stolika, kilkakrotnie wacha i odstawia
> mowiac -
> > pani bedzie laskawa wziac filizanke w druga reke.
> >
> >
> > W agencji reklamowej jeden z pracownikow w poniedzialek zaczyna sie
> > zbierac punkt 16. Koledzy krzywo na niego patrza, ale nie reaguja,
> > moze biedak musi wyjsc wczesniej... Sytuacja powtarza sie takze we
> > wtorek, co juz kolegow bardziej denerwuje... A kiedy to samo dzieje
> > sie w srode, koledzy dopadaja biedaka przy wyjsciu
> > - co Ty sobie myslisz? my tu harujemy po 16 godzin, a Ty co? po 8
> > sobie wychodzisz!
> > - ale... ale ja mam urlop...
> >
> >
> > Facet chodzi caly czas nerwowo po domu. Od sciany do sciany. zona nie
> > wytrzymuje i w koncu zadaje konkretne, krotkie pytanie:
> > - Co jest?!!!
> > Maz na to z ogniem w oczach:
> > - Mam ochote na sex!!!
> > zona chcac pomoc mezowi:
> > - No to chodz!!!
> > - No to chodze!!!
> >
> >
> > Z pokoju znajdujacego sie obok sali, w ktorej trwa przyjecie weselne
> > wychodzi pierwszy druzba i pyta:
> > - Hej, kto jeszcze dzisiaj nie mial panny mlodej?
> > Z sali pada niesmiale:
> > - Jaaa....
> > - A ktos ty?...
> > - Pan mlody...
> >
> >
> > Przy jednej z uliczek warszawskiej Starowki straszliwy Bazyliszek,
> > ciemna noca zlapal posla na Sejm RP i studencine z UW.
> > - Aaaaaaa!!!! - ryknal - Jednego z was musze zjesc. Ale zeby bylo
> > sprawiedliwie dam wam zadanie. Widzicie Palac Kultury? Macie pobiec co
> > sil tam i z powrotem. Tego, ktory przybiegnie ostatni zjem. Ustawil
> > wystraszonych na srodku ulicy, machnal ogonem i wystartowali. Po
> > godzinie przybiega zdyszany posel.
> > - A gdzie student? - pyta smok
> > - Powiedzial - dyszy ciezko parlamentarzysta - ze on to [na forum nie przeklinamy] i
> > poszedl do domu.
> >
> >
> > - Mamo, mamo jestem silny jak tata! Tez zlamalem widelec!
> > - I<urwa, nastepny debil rosnie...

: 2007-11-14, 22:42
autor: Kuki
hehehehehehehehehehehehe dobre to masz :D :D :D :D :D :D :D

: 2007-11-14, 22:56
autor: Swobi
moge tak caly czas,zreszta niektorzy z roczku potwierdza :D

: 2007-11-14, 23:04
autor: kisol
do maratonu usmiechu sie nadajesz :D

: 2007-11-15, 09:18
autor: franz3xxi
hhahhahahahha masakra :D :P ale sie usmialem :D :P

: 2007-11-15, 17:05
autor: KeMaS
hehe skad Ty to bierzesz :roll: buheheheheheh..... :D

: 2007-11-15, 17:44
autor: Swobi
Uwaga!Dozwoleone tylko od 18 lat :D Hahaha.Najlepsze komentarze :D

http://www.clubbing.pl/v3/group_detail. ... 2&st=1#new