do wypadku doszlo w Sosnowcu na ul. Braci Mieroszewskich na skrzyzowaniu z sygnalizacja swietlna jechal prawym pasem a z naprzeciwka kobitka na w/w skrzyzowaniu chciala zawrocic zrobila to tak nieudolnie ze zamiast na lewy pas odrazu wjechala na prawy zawisowi pod maske ( dodam iz ta pani miala zakaz skretu i zawracania w tym miejscu w ktorym to wykonał) ... ale twierdzila ze to zawiasa wina bo ona miala zielone swiatlo i to on jej wjechal w tylek a ten co wjedzie w tylek zawsze jest winny ... sprawa skonczy sie w sadzie poniewaz zawias wyladowal w szpitalu i zalezy wszystko od tego jakie beda obrazenia
oto fotki auta zawiasa po w/w wypadku






oczy trzeba miec dookola glowy ...
autko pewnie pojdzie na szrota
Bracik wracaj jaknajszybciej do pelni zdrowia