Na poczatku chcialbym podziekowac Tomkowi i Przemo za pomoc przy reanimacji ACSa ;P
Z nowosci to w jednym xenonie padl starter w drugim ulamane mocowanie .
Przemo rozbiera lampe e46 z zamknietymi oczami wiec poszlo bez niespodzianek .
Wynik, wymieniony starter, przelozone bebechy drugiegi xenona do nowej obudowy i przy okazji rozbiorki dokonczenie planu na morde czyli ''czarna helena'' +yh
Tomek nie chcial byc gorszy i pomogl przy wymianie gewinde na tyle

Fotorealacja:

rozbieranko

nieszczesne mocowanie

po przekladce i malowaniu gotowa do montazu

dziala ;P

Jutro skocze na myjke i zrobie jakies pogladowe zdj , jak siedzi