[E36] Rodzinny Touring-Kierownica w stylu Alpina
wiem wiem kaper ,narazie sie tak nie ciesze ,bo to dopiero poczatek gadałe z tapicerem co kupowałem od niego skórę i pare skazówek mi powiedział ,co naj ważniejsze mówił to dużo cierpliwosci poświęcic
a tak pozatym to juz 2 razy szyłem tapicerke w moim aucie ,chciałem szyc kiedys skórą ale nie miałem maszyny do skóry ,ale jakis czas temu udało mi sie nabyc za pare groszy taka maszyne (starą),wiec cały czas cwicze
kiere robie pierwszy raz ,a tak poważnie jest ciekaw efektu końcowego myślę, że masz o tym pojęcie skoro postanowiłeś sam to zrobić
a tak pozatym to juz 2 razy szyłem tapicerke w moim aucie ,chciałem szyc kiedys skórą ale nie miałem maszyny do skóry ,ale jakis czas temu udało mi sie nabyc za pare groszy taka maszyne (starą),wiec cały czas cwicze
Oczywiście , że to jest 'projekt' i cieszę się, że sam próbuje ubrać kierę w nową skórkę. Ale piszę, że "obawiam się" efektu końcowego (z racji że to jest nie łatwo dobrze pozszywać.) Ale nie piszę, że nie wyjdzie albo niech z tym lepiej idzie do tapicera. Zobaczymy jak wyjdzie na gotowca. Narazie nic nie oceniam i życzę powodzeniaSławek pisze:Kaper to jest 'projekt' Głodek robi sam a nie wysługuje się innymi!
raczej robie to dla siebieKaszalot pisze:No i pięknie! jak tak dalej pójdzie i bd dochodził do wprawy to myślę, że dla ludzi z forum to duży plus aby zamawiać coś u Ciebie!
nie umie za chiny obszyc jak w ori jest ,już z tym miałem problem ,od świeżyłem ją bo już tyle lat to sie wy tarłaKaper pisze:No gałka obszyta całkowicie inaczej niż w oryginale. Ja bym takiej nie chciał
Dawaj jakieś foto jak będziesz robił fairing i zakładj jutro nowe laczki i rób foty jak to będzie wyglądać ?
zdjecia z prac Fairingu bede robił na bieżąco jak koła przyjdą to będe musiał jechac na RYbnik bo tam mam opony leżec