Szwagrowa [E34] 525i
: 2014-01-06, 22:59
Siemka przedzwaniam moją bawarkę którą kupiłem w lutym 2013 w nędznym stanie tak wyglądała jest to 525i 1992 roku
Pierwsze co zrobiłem pozbyłem się wieśniackich lamp i zdarłem folie z tylnych lamp następnie wyciągnąłem pokrowce okazało że są fotele trochę porwane tak się składa że jestem tapicerem kupiłem tylne oparcie z takim samym materiałem i zrobiłem nowe wstawki no ale to już było rok temu i na wiosnę będę chciał obszyć na nowo cały komplet foteli w raz z boczkami z kierownicą mieszki i gałkę. Wymieniłem tylni zderzak i z Kaperem wykręciliśmy cały hak razem z mocowaniami.Między czasie obkleiłem na no wo całą sitówkę i tylną półkę czarnym materiałem. Wydech ryczał że sąsiedzi słyszeli mnie w promieniu 10 kilometrów wymieniłem cały wydech na nowy od kolektora aż po sama puszkę wszystkie stuki puki zaczynając od łożysk po stabilizatory gałki inne części zawieszenia wymienione progi nowe wspawane i ogólnie poprawiona blacharka lakiernik okazał się zwykłym amatorem i tak muszę zrobić wszystko na nowo jak przyjdzie wiosna. Wpadły też 18stki stylingi 32 8i 9 j które okazały się kombinowane i musiałem sprzedać.
Najbliższe plany to obniżyć tą kozę kupić jakieś jakieś fajne kółko i poprawić lakier i ogarnąć środek. Win postaram się wrzucić jutro i jakieś aktualne zdjęcia.
Pierwsze co zrobiłem pozbyłem się wieśniackich lamp i zdarłem folie z tylnych lamp następnie wyciągnąłem pokrowce okazało że są fotele trochę porwane tak się składa że jestem tapicerem kupiłem tylne oparcie z takim samym materiałem i zrobiłem nowe wstawki no ale to już było rok temu i na wiosnę będę chciał obszyć na nowo cały komplet foteli w raz z boczkami z kierownicą mieszki i gałkę. Wymieniłem tylni zderzak i z Kaperem wykręciliśmy cały hak razem z mocowaniami.Między czasie obkleiłem na no wo całą sitówkę i tylną półkę czarnym materiałem. Wydech ryczał że sąsiedzi słyszeli mnie w promieniu 10 kilometrów wymieniłem cały wydech na nowy od kolektora aż po sama puszkę wszystkie stuki puki zaczynając od łożysk po stabilizatory gałki inne części zawieszenia wymienione progi nowe wspawane i ogólnie poprawiona blacharka lakiernik okazał się zwykłym amatorem i tak muszę zrobić wszystko na nowo jak przyjdzie wiosna. Wpadły też 18stki stylingi 32 8i 9 j które okazały się kombinowane i musiałem sprzedać.
Najbliższe plany to obniżyć tą kozę kupić jakieś jakieś fajne kółko i poprawić lakier i ogarnąć środek. Win postaram się wrzucić jutro i jakieś aktualne zdjęcia.