Cud malina i orzeszki Konkretny wypad konkretna ekipa dzięki wszystkim było grubo i czekamy na zaś
P.S
Baks , Szymon , Aman Dzieki żeście mnie nie zostawili pod Czeladzią w drodze powrotnej <piwo> . Dla nie wiedzących po wyjeździe ze stadionu na 1 krzyżowce samochód odpalaniu gasł jak się przy gazowało szedł do 5 tysięcy obrotów maks jak się puściło gaz zaczął się dusić i gasł, sprawdzone wszystko co się dało początki były na pompę, świece, kable filtr , benzyna, a okazało się , że guma przeplywomierza zrobiła dziurę od dołu i nikt nie widział na stacji kupiłem szkot i daliśmy rade pokleić i dojechać dzięki