Tomi325 pisze:Dobra hamownia na kółkach itd. i tylko 50zł ale słuchajcie jak ktoś będzie niech schamuje auto na innej hamowni. Będziemy wiedzieli czy jest sens brać kolesi następnym razem. Ci z linku wyżej zaś mieli więcej mocy niż seria a to raczej niemożliwe bez modów. Bo jak te wyniki naprawdę są z dupy następnym razem ja będę robił za hamownie zrobimy nasz szybko rolik z kopalni z taśmy najazdy się zespawa a jeden będzie wykresy w pincie malował. Jak będą chętni to może pogadam z hamownią w jastrzębiu do ilu by zeszli przy większej ilości aut aktualnie kasują 150 za 2 pomiary. Porównamy i będziemy wiedzieli.
ja bede jechał w tym tygodniu na ta hamownie w j-biu i powiem jaki miałem wynik i jaka róznica bedzie
u mnie był szok pierwszy wynik 182KM i 250Nm na chipie zakupionym w Krakowie wyrzuciłem chipa wsadziłem oryginalny program z 3.5 i nagle zrobiło się 203KM i 298Nm więc jeśli nawet to zdechło mi tylko 8 koników więc nie ma żle
Gromozur, możesz zdradzić gdzie kupiles tego chipa?na PW, bo w Twoim przypadku zamiast dodać to odjął mocy...z tego co opisujesz. Ja bym takiego chipa pod młotek włożyl
szczerze to nie pamiętam bo było to w grudniu i tak długo nieświadomy byłem, wiem ze gościu był z Krakowa przyjechał e39 TDS kombi,numer zmienił widocznie wiedział co się święci
Nie wiem czy teraz o ciebie chodzi ale to chyba ty hamowłeś a koleś mówił ze moc spada koło 5 tysięcy a ty chyba mówiłeś ze masz jakieś szarpanie w tym zakresie??? Chyba że się pomyliłem
Tomi325, masz racje to o mnie chodziło, wszystko zniknęło silnik zaczoł chodzić równiej zrobię zdjęcia to wrzucę tych wykresów bo hamowałem się 2 razy:)
Patrząc po tych waszych wynikach to jestem całkowicie zadowolony z mojego wyniku który zrobiłem jakieś 8 miesięcy temu w Jastrzębiu na hamowni dla przednionapędowców (dla tylnio nie było nadmuchu powietrza, powietrze dmuchało w rurę ) W mojej 323i 2,5l pokazało 166,5KM i moment 231Nm przy seryjnej mocy 170KM. W tym momencie samochód miał przejechane jakieś 295.000 km w większości po autostradach.Wątpię aby te pomiary były błędne bo nie było by różnic pomiędzy samochodami o tej samej pojemności, po prostu niektórzy nie potrafią się pogodzić z tym że parę kucy już zdechło