Strona 1 z 1

Proszę o poradę o 525 TDS

: 2011-08-28, 20:38
autor: damianf4
witam
mam zamiar nabyć 525 TDS kombi, automat skóra klima to do mnie podstawa
znalazłem odpowiedni egzemplarz- niema się do czego doczepić
silnik suchutki ładnie pali nie kopci, skrzynia ładnie przerzuca biegi nie szarpie, brak jakich kolwiek śladów powypadkowych, wnętrze idealne.

TYLKO że silniki 2,5 TDS nie mają dobrej opinii

mam problem mam taki czy tds jest naprawdę taki zły czy to tylko opinie użytkowników nie dbających o silniki czy to naprawdę takie nie wypały

: 2011-08-28, 20:54
autor: Pablo
sam mialem dwa takie silniki i niestety ale nie powiem nic dobrego o nich pomimo ze jezduily tylko na trasach i zawsze bylo o nie dbane kuzyn ma dwie bmki z tds-em i tez chce zmienic niestety ale ten silnik w bmw to byl straszny niewypal glownie ze wzgledu na pompy wtryskowe i wtryski

: 2011-08-28, 21:08
autor: Rider_85
Mi żadna z osób która miała E34 z TDS nie polecała jego zakupu. Mówili, że pali dużo (nawet 10l) i są często z nimi jaja. Generalnie trzeba się nastawić na to, że coś trzeba będzie przy nim zrobić po zakupie.

: 2011-08-28, 21:09
autor: Pablo
co do spalania to fakt przy emeryckiej jezdzie palil 8 l przy normalnej dynamicznej juz 10 trzeba liczyc na trasie przy dobrych ukladach 8 litrow

: 2011-08-28, 22:41
autor: Rider_85
Pablo pisze:co do spalania to fakt przy emeryckiej jezdzie palil 8 l przy normalnej dynamicznej juz 10 trzeba liczyc na trasie przy dobrych ukladach 8 litrow
Mi 2.8 spaliło 8l na trasie ~1400KM w 4 osoby + cały bagażnik załadowany, a średnio bez dynamicznej jazdy można się wyrobić w 10l - z tym, że to jest trójka.

: 2011-08-29, 12:41
autor: TDS-ik
A ja wyrażę zupełnie inną opinie. Mam swojego TDS-a od połowy lutego zrobiłem nim w tym czasie około 9 tys. km. Tylko 2 razy miałem z nią problem znaczy przegrzała się raz jak jakiś syfek zatkał odpowietrznik na górze chłodnicy i drugi raz jak urwało mi górny króciec od chłodnicy. Auto bardzo sobie chwale, fakt jest że moja ma problem z odpalaniem na ciepłym trzeba 2 razy świece grzać nastawnik miałem już zmieniany. W mieście pali mi około 7L i wcale nie mam lekkiej nogi przed zmiana nastawnika i ustawieniem go paliła mi ok 10L w trasie spalanie spada nawet do 5L.

Kupując TDS-a zrób tak pojeździj ja do rozgrzania aż węże będą gorące potem zostaw ja odpaloną na postoju z 5 min i obserwuj temperaturę nie może się podnieść potem ją zgaś i sprawny tds musi odpalić od razu od pierwszego zakręcenia jeśli nie pali to pompa albo głowiczka (tłoko rozdzielacz) albo nastawnik. Sprawdź też czy nie puchną w nim węże od wody nie mogą być twarde na zagrzanym silniku. Odkręć też korek od zbiorniczka wyrównawczego jeśli wszystko będzie ok to usłyszysz tylko psst jeśli nie to bedzie syczał i wywalał płyn jeśli masz jakieś pytania to pisz na PW :) wiem już dużo o tym aucie.

Faktycznie mają opinie psujących się ale jest też takie powiedzenie że najgorszym wrogiem TDS-a jest jego poprzedni właściciel. Pozdro :)

: 2011-08-29, 12:53
autor: BeleX
łukasz735 pisze:Tylko 2 razy miałem z nią problem znaczy przegrzała się raz jak jakiś syfek zatkał odpowietrznik na górze chłodnicy i drugi raz jak urwało mi górny króciec od chłodnicy. Auto bardzo sobie chwale, fakt jest że moja ma problem z odpalaniem na ciepłym trzeba 2 razy świece grzać nastawnik miałem już zmieniany.
czyli wychodzi ze miales problem dwa razy plus caly czas problem sie ciagnie....

opinie o TDSie sa takie jakie sa
T - tylko
D - do
S - sklepu

dalej nie bo cos sie zwali po drodze...

: 2011-08-29, 13:24
autor: TDS-ik
Tak tylko potwierdza się opinia że moim problemem jest poprzedni właściciel który do zamontowania termostatu użył czerwonego sylikonu, a zamiast wymienić chłodnice to pokleił króciec który się urwał. Swoim TDS zrobiłem w ciągu tygodnia 1400 km po Polsce i zero usterek. Co jak co ale TDS-a będę bronił :)

Forum o dieslu w BMW http://bmw-diesel.pl/

: 2011-08-29, 14:04
autor: Majk
A ja też pobronie TDS'a. Ja ze swoją jako takich problemów nie miałem i nie mam nie licząc pompy którą sam sobie załatwiłem w zimę(problem z wyjazdem z parkingu, zimny silnik i piłowanie żeby tylko się wydostać bo trzeba do pracy zdążyć) Ale nauczkę mam. Jedyne co robię to wymieniam płyny i części eksploatacyjne i jeżdże. A co do spalania mi z walniętą pompom pali około 9L na mieście wiec tragedi nie ma.Prawda jest taka że jak się dba tak się ma. O tds'a trzeba dbać zresztą tak samo jak o każde inne. Pod maską potęgi nie ma a jeśli ktoś chce sobie poupalać to niech da sobie spokój. :bmw:

: 2011-08-30, 18:29
autor: damianf4
Dziękuję za info

jeszcze przemyślę sprawę ale jak nie znajdę 3,5L V8 lub 4L
to zostanę przy tds
w końcu silniki do tds już nie są takie drogie.
(w mojej e30 wykończyłem 4 silniki m40 1,8l (tak nie chcący)

jak już nastąpi kolejny krok (zakup) to poinformuję

Dziękuję i pozdrawiam.

: 2011-09-12, 21:10
autor: koblov
Ja posiadam tds'a od 2008 roku i powiem tak.... sprowadziłem go przy 156 k a ma 270. za 3 lata zregenerowałem pompę ok 2000 zł gdyż już sie pociła. Uważam to za znikomy koszt jak na prawie 120 k przebiegu. Samochód pokonuje duże trasy i małe i generalnie problemu nie mam gdyż zabezpieczyłem wszystkie mozliwe jego bolączki... Lubia się przegrzewać, szczególnie jak ubywa płynu. Przegrzanie to na 80% rozbiórka głowicy. Więc trzeba o niego dbac i co jakiś czas do niego zajrzeć... Problemy również pojawiały się ludziom z nastawnikiem pompy ( obiaw cięzkiego zapalania na ciepłym) można to oszukać dłuższym grzaniem świec lub wymienić nastawnik ok 1300 zł.

Powiem to co powtarzam każdemu... Jeżeli czegoś sprzedaje się 3 miliony i zepsuje się 10% to jest to 10 razy wiecej niz jeżeli sprzeda się 300 tys i zepsuje się 10%.
Więc jesli tds sprzedawał się w 3er przez 6 lat w 5er przez 7lat i w 7er przez 4 czy 5 lat to napewno sprzedało się tych silników wiecej niż topowych niezawodnych benzynówek 2,5 czy 2,8. Druga sprawa to to że tds był naprawde udanym silnikiem jak na początek lat 90. Pierwszy diesel o tak znakomitej kulturze pracy jak na tamte lata bił reszte na głowę, Spalanie również nie było duże gdyż 300TD w E klasie z 147 koniami również paliło 8-11 l i występował przeważnie w automacie.

Ludzie mówią ze awarie i awarie... może i są i były i będą ale wystarczy zapytać o jakich samochodach mowa... Mówimy o 11-18 letnich motorach często z 300-500 k przebiegami.
Zapytajcie właściciela tds'a od nowości co mówił o tym motorze przez pierwsze 150 k przebiegu wtedy Wam napewno powie ze to dobry motor. Jak dbasz tak masz... Wiadome ze jak sie auto pieprzy to lepiej sprzedac i nowy własciciel kupuje trupa i narzeka na forum bo niby gdzie ma narzekac? na dobre auto sie nie narzeka.

M47 czyli motor następnej ery z pompą VP44 również zły.... zaczyna się to samo co w tdsie( logiczne ze sie zaczyna bo te auta również przekraczają już dyszkę więc i przebiegi robią sie 200-300 ....) strach pomyśleć co bedą gadac za 5 lat... Zresztą vp44 był montowany również w audi 2.5 tdi i też ludzie różnie gadają...

Ja mam M47tu i też już czytam po gazetach ze złe :) bo już 9 lat mineło i po 150 k się klapki w kolektorach urywają... koło pasowe peka... rzuca silnikiem ;d Jak ktoś chce to i klapy wymontuje i rolke z paskiem na alternator zamontuje to wtedy przestanie koło pasowe pękać.