[E36] Porblem z odszkodowaniem :(((
[E36] Porblem z odszkodowaniem :(((
Witam mam problem i mam nadzieje że choć trochę ktoś pomoże mi w jego rozwiązaniu. Otóż 08.01.09 jechałem sobie lokalną drogą aż tu nagle zza zakrętu wyleciał koleś, było ślisko, zblokował koła i uderzył we mnie, prawie czołowo, udało mi sie ledwo co odbić w lewo, rozwalił mi prawą cześć auta, mni. reflektor, zderzak, podpora i wzmocnienia, elektryka, błotnik itd, geometria nie ucierpiała, i silnik na szczęście tez nie, zadzwoniłem po Policje, po przyjeździe stwierdzono BEZAPELACYJNIE ze to wina tego kolesia, zresztą sam sie do tego przyznał. Tego samego dnia pojechałem do ...HDI bo w tym badziewiu miał OC złożyć wniosek o odszkodowanie. Po jakimś czasie przyjechał rzeczoznawca. Potem zaczęła sie moja walka. Przyszło mi po 2 tygodniach pismo ze wstępnymi ustaleniami i inf. że uznaje sie to jako SZKODE CAŁKOWIT¡, i że naprawa jest absolutnie nie opłacalna ( auto do kasacji) co jest b. dziwne bo auto jest nadal na chodzie, nawet sam do mechanika nim zajechałem. Szkodę wycenili mi na 11.852 zł a wartość auta prze wypadkiem na 10.600 zł ... Mechanik wycenił że potrzebuje żeby wszystko było zrobione Tip-Top około 7800 zł czyli więcej niż mi te złodzieje dały. Napisałem odwołanie od przyznanej kwoty. Auto mam naprawdę zadbane i dobrze wyposażone, nie wiem dlaczego tylko na tyle zostało wycenione, ale to już napisałem w odwołaniu. i tu moje pytanie ... czy można zrobić coś jeszcze żeby wyciągnąć od tych sk... to co mi sie należy ?? Jest sens walczyć ??
Napiszcie co o tym myślicie ....
Napiszcie co o tym myślicie ....
wartosc auta napewno oszacowali po roczniku wedłóg euro-tax-u.Mysle ze pozostało ci sie odwoływac,tylko dowiedz sie jak to bedzie rozpatrywane gdy zrobisz juz autko i nie bedzie sladu po wypadku.Ale tak czy siak nalezy ci sie tyle na ile bedziesz miec faktury a plus tego jest jeszcze taki myk ze gdy dojeżdzasz np autem do pracy,to mają prawo ci z jego oc zwrócic np.za bilety komunikacyjne itd. poszukaj dobrze w google a znajdziesz,ja kiedys to widzialem tez dlatego jestem taki mądry powodzenia bo z nimi to prawdziwa WALKA.
Według Euro-Taxu moje auto warte jest 12.500 zł .. .. .. ale im nie przegadasz bo oni mają swoje wyceny .. .. .. nie chce zarobić na tym tylko chce tego co mi sie należy ....jacky28 pisze:wartosc auta napewno oszacowali po roczniku wedłóg euro-tax-u.Mysle ze pozostało ci sie odwoływac,tylko dowiedz sie jak to bedzie rozpatrywane gdy zrobisz juz autko i nie bedzie sladu po wypadku.Ale tak czy siak nalezy ci sie tyle na ile bedziesz miec faktury a plus tego jest jeszcze taki myk ze gdy dojeżdzasz np autem do pracy,to mają prawo ci z jego oc zwrócic np.za bilety komunikacyjne itd. poszukaj dobrze w google a znajdziesz,ja kiedys to widzialem tez dlatego jestem taki mądry powodzenia bo z nimi to prawdziwa WALKA.
SAFAR to jak w końcu? Dali Ci mniej niż 7800zł? Bo piszesz, że mniej niż potrzebuje mechanik...
W Sosnowcu jest znany biegły sądowy ze spec. rzeczoznawca samochodowy, znajomy
mego Ojca jak chcesz podam Ci namiar, tani nie jest ale ubezpieczalnie i warsztaty boją się go bo gościu wie jak robić swoje...
W Sosnowcu jest znany biegły sądowy ze spec. rzeczoznawca samochodowy, znajomy
mego Ojca jak chcesz podam Ci namiar, tani nie jest ale ubezpieczalnie i warsztaty boją się go bo gościu wie jak robić swoje...
daj jakies zdjecie na forum uszkodzenia kumplowi chlop cofajac tranzitem hakiem zachaczyl i mail o wymiany caly pas przedni ze zdezakiem swiatlami migaczami halogenami itd + zgieta koncowka podloznicy. W HDI wyplacili mu o ile pamietam 5.7z tys auto 92 rok 325 skora itd itd. koszt naprawy nie wyszedl go duzo kupil uzywany pas przedni zalozyl M-pakiet przod tyl kupil nowe lampy migacze itd. Moeze zmien mechanika to koszty naprawy beda mniejsze.
ale jesli chce naprawiać dla siebie, to chyba nie chodzi o to żeby zrobić jak najtaniej i byle jak, tylko dobrze i bez zbędnego oszczędzania, bo później mogą wyjść cuda
Tez miałem taki przypadek z E32 (skasowany bok - gość wjechał na czerwonym) - powiedzieli ze wartość naprawy przekracza wartość auta.
Chcieli mi wypłacić ta kwotę. Moglem ja brac, bo lipe mi odstawili
Tez miałem taki przypadek z E32 (skasowany bok - gość wjechał na czerwonym) - powiedzieli ze wartość naprawy przekracza wartość auta.
Chcieli mi wypłacić ta kwotę. Moglem ja brac, bo lipe mi odstawili
Ostatnio zmieniony 2009-02-18, 12:50 przez Paffcio, łącznie zmieniany 1 raz.
stwierdzili tak dlatego ze według ich cen wartosc naprawy przekracza wartosc autaSAFAR pisze:SZKODE CAŁKOWIT¡, i że naprawa jest absolutnie nie opłacalna ( auto do kasacji) co jest b. dziwne bo auto jest nadal na chodzie
Wg tych uszkodzen co pisałes to jakos strasznie drogo sobie koles policzylSAFAR pisze:Mechanik wycenił że potrzebuje żeby wszystko było zrobione Tip-Top około 7800 zł
Kiedys miałem warsztat i sie tez nimi sadziłem nieraz. Dostałes juz kaske jakas od nich do reki?? Jest opcja taka (przynajmniej zawsze była dowiedz sie ) ze jesli przedstawisz im faktury za naprawe tego auta to musza ci wypłacic to co jest na fakturach (czesci + robocizna) druga sprawa jest taka ze nawet skoro wycenili ci wartosc auta na 10.600 (patologia kumplowi rok temu HDI wyceniło kadetta z 86 roku na 2.900 a był w tragicznym stanie ;/ ) to z tego co pamietam wypłacaja przy szkodzie całkowitej 75% wartosci auta wiec powinni ci wypłacic nieiwele ponad 8tyś. zł a co do wartosci auta to oni niby biora z eurotaxu ale i tak wg siebie zawsze zanizają. Wiem ze kiedys była nawet opcja ze jesli ubezpieczalnia wypłaciła niepełna wartosc naprawy to moznabylo żadac od sprawcy dopłaty róznicy w kosztach wg faktur proponuje jeszcze nei robic auta wiem ze to troche lipa bez auta ale moze byc wzywany rzeczoznawca a jak bedzie gotowe to lipa
Tutaj sprawa wyglada tak ze niezawsze musza ci to wyrownac wiem ze na 100% jak auto jest zarejestrowane na dzialalnosc lub przedstawisz papiery ze jest uzytkowane przy działalnosci gospodarczej to amsz prawo wziasc auto z wypozyczalni i musza ci za to zaplacic z jego OC i nie licza sie wtedy ksozty naprawyjacky28 pisze:gdy dojeżdzasz np autem do pracy,to mają prawo ci z jego oc zwrócic np.za bilety komunikacyjne itd
[ Dodano: 18 Luty 2009, 16:08 ]
z tym sprawa wyglada tak ze pieneidzy zbytnio nei trzeba miec bo 99.9% spraw jest wygranych, ładnych pare razy skarzyłem juz ubezpieczalnie a HDI najczesciej bo z nimi zawsze byly problemy ;/Krzys pisze:tylko ze na rozprawy trzeba miec czas i pieniadze.
[ Dodano: 18 Luty 2009, 16:08 ]
z tym sprawa wyglada tak ze pieneidzy zbytnio nei trzeba miec bo 99.9% spraw jest wygranych, ładnych pare razy skarzyłem juz ubezpieczalnie a HDI najczesciej bo z nimi zawsze byly problemy ;/ a czas prfzewaznie jest bardzo króciutkiKrzys pisze:tylko ze na rozprawy trzeba miec czas i pieniadze.
tak jak pisałem dostałem od nich 6.200 zł i napisałem od razu odwołanie, nie chce oszczędzać na tym aucie bo ja nim jeżdżę i chce żeby było zrobione na 100 % bez żadnych niespodzianek, wiem że mechanik dużo sobie liczy ale jest wart tych pieniedzy bo naprawde zna sie na rzeczy i na niczym nie oszczędza,w pismie jakie dostałem pisali że auto wycenili na 10600 zł, od tego odjeli 4400 zł za częsci które są sprawne i mogą byc sprzedane i dali mi rozniecę czyli 6.200 zł ... zobacze czy to odwołanie coś da ... mam nadzieje że tak ... co do naprawiania auta, to rzeczoznawca przy oględzinach zrobił zdjęcia, a mechanik narazie zamawia tylko uszkodzone czesci takie jak zderzak itp, a jak zacznie je rozbierac to bedzie robił zdjęcia ...bo jak inaczej to załatwić żeby nie czekać niewiadomo ile ??
Poszukaj sobie nr telefonu do Rzecznika Ubezpieczonych - w Warszawie, możesz wszystko opowiedzieć i konsultant Ci poradzi co zrobić w tym przypadku najlepiej...
Niedawno "walczylem" z Wartą, trochę czasu to zajęło, ale było warto.
Po interwencji Rzecznika dostałem więcej niż sie domagałem...
Każdy myśli, że ubezpieczalnie to państwo w państwie i nie można z nimi wygrać, ale prawda jest zupełnie inna, tylko trzeba odpowiednio "zaczepić"
POWODZENIA
Niedawno "walczylem" z Wartą, trochę czasu to zajęło, ale było warto.
Po interwencji Rzecznika dostałem więcej niż sie domagałem...
Każdy myśli, że ubezpieczalnie to państwo w państwie i nie można z nimi wygrać, ale prawda jest zupełnie inna, tylko trzeba odpowiednio "zaczepić"
POWODZENIA
A to wszystko wina admina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Potwierdzam_Marcin_ pisze:Każdy myśli, że ubezpieczalnie to państwo w państwie i nie można z nimi wygrać, ale prawda jest zupełnie inna,
A tak jak pisałem wyzej przy szkodzie całkowitej powinni wypłacić 75% wartosci auta czyli te 8 tysi.
Tak jak Marcin pisał zadzwon do jakiegos Rzecznika to bedzie najlepsze wyjscie