Bmw Team Slask

Wiec Powoli juz mi sie znudzila jazda samochodem pare cm nad ziemia i twardym w cholere, wiec po lecie sylwia dzieciczy kabrioleta.. a ja chce cos wygodnego i zastanawiaja mnie dwa auto A8 4.2 Quatro lub BMW 740i wiadomo ze wszyscy powiedza BMW BMW ale pytanie o gaz w tych autach jako ze silnik duzy to gaz musi byc i pytanie do was FACHOWCÓW jak to auto i ten V8 znosi kuchenkowy gaz ?? na co patrzec w BMW moze ktos jezdzil A8 nie wiem.. auto juz serio nie drogie a ladne i wygodne.
Pozdrawiam i licze na normalne wypowiedzi... nie koles z forda pomylil fora, a i zawias nie gadaj ze jak sie jezdzi BMW to sie piwa nie pije hhehehe bo ja piwo lubie

Silniki V8 doskonale znoszą gaz oczywiście sekwencja a nie jakiś badziew na zwężkę.
Staraj się kupić 7 z silnikiem M62 3.5 lub 4.4 a nie M60 3.0 i 4.0.

mówisz M62 ? czyli M62 na chłopski rozum jest nowszy konstrukcyjnie od M60 ?

roberto88 pisze:mówisz M62 ? czyli M62 na chłopski rozum jest nowszy konstrukcyjnie od M60 ?

Dokładnie tak, M62 posiada dużo elementów już od M73 V12
W zasadzie więcej ma wspólnego z M73 niż z M60, nie licząc 8 cyl.

teraz pytania leika zagladajacego w porftel ile takie monstrum spali w miescie przy jezdzie mieszanej mowa o LPG..

roberto88 pisze:teraz pytania leika zagladajacego w porftel ile takie monstrum spali w miescie przy jezdzie mieszanej mowa o LPG..

W granicach 17-18l na sekwencji 740i.

A co do 750 jeśli chcesz montować sekwencje to lepiej nie kupuj V12nastki
Nie chodzą za dobrze na gazolinie

Do 5,4 muisz liczyć się z kosztem włożenia 2 instalacji gazowych połączonych w jedną,przerabiałem to z kolegą w V12, normalne 2 instalacje do V6. Moja w manualu łyka 17-18l, gaz bez zarzutu.Przejechałem ponad 50 tyś i tylko przeglądy. Zgodzę się żeby rozglądać się za M62 ale jak się trafi jakieś ładne M60 to też można się zastanowić, potrafią być bardzo wdzięczne.

a tak omijac wasze przekonanie do BMW. Audi w Quatro niezbyt ?

Najpierw miałem kupić Audi A8 4,2. Szukałem i jeździłem kilkoma. Może miałem pecha ale każda była w ruinalnym stanie albo poprostu jakość wykonania, niewiem. Jest jedna przewaga nad 7er której można pozazdrościć, właśnie napęd na 4 łapy. Środek owszem ale tylko po face liftingu, inaczej to całe audi 80. No i ciężko jest sprawdzić blacharke bo auto jest z aluminium. Mnie przekonały dodatkowo koszty utrzymania, audi jednak jest dużo droższe w eksploatacji, biorąc pod uwagę choćby rozrząd. Generalni patrząc obiektywnie jeśli miałbym jeszcze raz wybierać, wybrałbym 7er.

Rozrzad do Audika to koszt 600-650pln z mojimi cenami, tylko serio + to 4 łapy, a minus ten srodek jak w 80

Przejedź się tym i tym. Jak lubisz mega komfort lans to weź pod uwagę MB S140. Też piękny klasyk

w rodzinie mam a8 4,2 zasilane gazem (prince-a) czy jak to tam sie pisze spisuje sie rewelka łyknie 18l po mieście a jak ja gnieciesz to 20 nie przekroczyla jeszcze nigdy. tylko koszty sa dosyc duze.

Nastepne ma byc cos wygodnego, nie mlodego rocznikowo i cos kultowego ja mysle ze seria 7 to jest w miare kultowa BMW, a lanss nieee ma byc total seria na fajnych felach i ma byc wygodneee

[ Dodano: 27 Czerwiec 2009, 12:38 ]
jezdzilem nie dawno A8 3.7 Q i stara S-klasse 5.0 V8 i bylem porazony A8 te 4 lapy daja ostro rade

Każde z tych aut ma w sobie to "coś", auta z duszą, nie robione na ilość tylko na jakość. Rozumiem Twój problem bo sam się z tym zmagałem. Gwoździem do trumny był fakt że mój kolega który od lat naprawia VW i Audi kupił BMW... o czymś to musi świadczyć

No A8 super się zbiera, najbardziej to widać w zimie. Autem napędzanym na jedną oś tak szybko się po śniegu nie zbierzesz. Sam do niedawna miałem dylemat czy wybrać bmw 530d/ 730d czy audi a8 3.3tdi Q. Ale z audi zrezygnowałem bo tak jak już wcześniej było napisane - koszty eksploatacji. Wymiana rozrządu np w serwisie - to koszt paru tysiaków bo trzeba "pół auta" rozebrać żeby się dostać do tego ustrojstwa (audi się nie poszczyciło sprytem). Audi uwielbia "wcinać" tarcze hamulcowe i klocki (często trzeba wymieniać). No i najważniejsza moim zdaniem - jak napęd quatro się zepsuje to trzeba się liczyć z kosztami rzędu kilkunastu tysiaków. Jest wiele osób które napaliło się na 4x4 a jak się popsuło to sprzedają auta bo koszt naprawy niejednokrotnie przekroczył wartość samochodu albo jej dorównywał.

Dlatego przed zakupem quatro trzeba solidnie sprawdzić przeniesienie napędu.