Bmw Team Slask

Podobno qpa ptaka wyrzera lakier czy to prawda ? narobil mi ptaszek troszeczke na lakier i zmylem to dopiero na drugi dzien zostala plama (:(:( co mam zrobic ?

wypoleruj. Pasta czy wosk dobrze usuwaja zabrudzenia.

a najlepiej zaraz po zauwarzeniu kupki ja umyc

najwazniejsze to nie skrobac tak samo jak tych dziadostw z drzew , bo schodzi z lakierem , najlepiej pzocekac , nic na sile

jak najszybciej umyc duuuuzo iloscia wody i ne drapac gabka

ja juz mialem po fakcie bo leciutko mi wyzarlo lakier ale bylem u lakiernika co mi malowal i poiwedzial ze to bez problemu spoleruje bo to jest tylko powieszchowne

no spoko ale jak tak bedziesz co chwile polerowac to do blachy sie dodrapiesz

hhehehe wiem ale mam nadzieje ze ptak niebedzie mi walil co chwile w to samo miejsce hehehe

zebys sie kiedys nie zdziwil jak po polerce wyjdzie Ci blacha nawierzch

franz3xxi pisze:zebys sie kiedys nie zdziwil jak po polerce wyjdzie Ci blacha nawierzch

jeszcze takiego przypadku nie widzialem niegdy

Domowe sposoby : na gabeczke plyn do naczy i delikatnie myju myju najlepiej jak masz nablyszczajacy jeszcze hehe typu pur mowie powarznie

albo ludwik

A po co ludziwkiem w brew pozorom jak by sie wydawac moglo wysatrczy sobie pozadnie splunac na kupke i poczekac chwilke moze ludzie na parkingu sie dziwnie patrza ale to pomaga

bociek pisze:A po co ludziwkiem w brew pozorom jak by sie wydawac moglo wysatrczy sobie pozadnie splunac na kupke i poczekac chwilke moze ludzie na parkingu sie dziwnie patrza ale to pomaga

hehhe dobre Ale w moim przypadku to juz by niepomoglo

To musiales dluuuuugo samochodu nie myc ze az Ci w lakier sie zaczela kupka wrzerac