Bmw Team Slask

Czytając tematy w tym dziale, mało porad prawnych których tez dotyczy ten dział,postaram się parę ciekawych rzeczy wam przybliżyć. Wiele z nas używa "postojówek" +przeciwmgłowe - czemu ? Bo tak jest fajnie po prostu.

Ludzie sobie nie zdają sprawy z tego, że jazda w taki sposób oślepia jadących z naprzeciwka a tym bardziej jak asfalt jest mokry.

Światła przeciwmgłowe (nie przeciwmgielne jak mówi się potocznie) przednie:

Jeżeli samochód jest wyposażony w światła przeciwmgłowe, kierujący ma obowiązek używania przednich świateł w czasie jazdy w zmniejszonych warunkach przejrzystości powietrza spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, które mają wpływ na bezpieczeństwo ruchu. Ponadto kierujący pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do świtu na drodze krętej, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. Chodzi to o trasy oznaczone odpowiednimi znakami drogowymi: A-3 "niebezpieczne zakręty - pierwszy w prawo" lub A-4 "niebezpieczne zakręty - pierwszy w lewo" z umieszczoną pod znakiem tabliczką T-5 wskazującą początek drogi krętej.


Światła przeciwmgłowe tylne:

Natomiast tylne światła przeciwmgłowe kierujący może (a to oznacza, że nie musi) włączać wraz z przednimi w warunkach, gdy przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość nie mniejszą niż 50 metrów. W razie poprawy widoczności jest on obowiązany niezwłocznie wyłączyć tylne światła halogenowe.


Jeśli ktoś potrzebuje podstawy prawne moich wywodów to PW.

Ja często widzę, kiedy podczas zwykłych opadów deszczu kiedy nieco pogarsza się pogoda i już jeżdżą na przeciwmgłowych.

Artur330d pisze:..na odległość nie mniejszą niż 50 metrów..

Zdaje się mi że powinno być "nie większą", czyli jak widzę maksymalnie 50 m to włączam światła, dobrze kojarzę ;p ?

Kubok pisze:dobrze kojarzę ;p ?

art. 30 ust. 3 Zapraszam do przeczytania .

a podczas opadow sniegu mozna je uzywac? ja tam na okraglo jezdze na "Halogenach"

Armani pisze:a podczas opadow sniegu mozna je uzywac?

Tak ale tylko wtedy gdy opady śniegu zmniejszają widoczność podczas jazdy ,albo inaczej tłumacząc są to takie warunki gdy jesteś mniej "widzialny" przez kierowców i ty gorzej i później dostrzegasz kierowców, jest to wtedy znak że trzeba włączyć światła przeciwmgłowe przednie. Abstrahuję już od świateł przeciwmgłowych tylnych, które używa się tylko przy przejrzystości powietrza nie mniejszej niż 50 metrów.

Armani pisze: ja tam na okraglo jezdze na "Halogenach"

Ja przyznam się, że sam niekiedy włączam "halogeny", ale wtedy gdy są dziury nocą i łatwiej mi je mijać. Staram się jak najmniej nadużywać tych świateł.

PS: Do fotek też włączam halogen .