[Exx] Oklejanie listew ozdobnych tkaniną węglową(carbon) e46
: 2015-07-19, 14:27
Witam,
widziałem na forum opis jak okleić folią carbon listwy ozdobne sam to robiłem i wygląda to całkiem dobrze jednak oryginalne włókno węglowe to włókno węglowe
Postanowiłem zrobić to u siebie nie jest to łatwe ale zrobić się da a i wygląda zacnie
Postaram się opisać jak ja to robiłem może komuś się przyda.
Więc tak co nam potrzeba:
- tkanina węglowa splot skośny twill 3k albo kto jaką chce byle nie za grubą żeby nadała się do oklejania ja kupiłem 2m dużo za dużo ale musiałem najpierw poćwiczyć
- żywica epoksydowa 1l+ utwardzacz 0,5l +czarny pigment, aceton rozpuszczalnik
- dobre pędzelki, papier ścierny(dużo), taśma malarska, worki próżniowe, suszarka,kubeczki najlepiej jednorazowe przezroczyste, elektryczna szlifierka prosta tak to się fachowo nazywa i przyda się nie raz, rękawiczki ochronne chyba że ktoś lubi zdrapywać żywice z rąk , nożyczki, waga elektroniczna i takie tam...
Oczywiście zaczynamy od demontażu listew z auta gdy je już mamy szlifujemy papierem ściernym ja robiłem to 60 i 80 tak żeby zmatowić powierzchnie.
Mieszamy żywicę z utwardzaczem i pigmentem ja miałem podaną proporcje 100:55 ale dawałem więcej utwardzacza np. 30g = 18g żywicy i 12g utwardzacza.
Następnie odtłuszczamy i nakładamy żywice na elementy. Po nałożeniu wygląda to tak:
czarny pigment jet ważny ponieważ tkanina węglowa pomiędzy włóknami ma małe przerwy przez które widać kolor powierzchni na którą ją nakleimy i wygląda to kiepsko
Po nałożeniu pierwszej warstwy pędzelkiem czekamy około 2 - 3 godziny aż żywica stanie się gęsta i lepka ale nie na tyle żeby zostawiała ślady po jej dotknięciu. Jest to bardzo ważne bo jeżeli za wcześnie nałożymy tkaninę węglową to przesączy nam ją i wszystko trzeba robić od nowa.
Docinamy odpowiedniej wielkości kawałek tkaniny węglowej i nakładamy na element ostrożnie tak żeby nie poprzesuwać włókien
następnie z drugiej strony starannie zaklejamy taśmą tkaninę żeby nam się dobrze trzymała na miejscu
kolejnym krokiem jest włożenie elementu do worka próżniowego ja użyłem zwykłych worków próżniowych na pościel ubrania itp. wkładamy do worka kawałek materiału żeby nam się dobrze odessało powietrze na to kładziemy nasz oklejony element i tak zostawiamy na parę godzin ja zwykle robiłem to na noc. Zdjęcia poglądowe dodałem z innymi elementami które jeszcze robie:
Po wyjęciu elementów z worka zabieramy się za nałożenie jednej z wielu warstw żywicy...
Odmierzamy odpowiednią ilość żywicy i utwardzacza oczywiście tym razem bez pigmentu
dobrze ze sobą mieszamy po czym naszym oczom ukazuje się żywica w której jest mnóstwo bąbelków a w tym przypadku bąbelków bardzo nie lubimy. Bierzemy więc suszarkę i podgrzewamy żywice to pozwoli uwolnić się części bąbelków reszty w ten sam sposób za pomocą suszarki pozbędziemy się gdy żywica znajdzie się już na listwie.
po nałożeniu żywicy czekamy kilka kilkanaście godzin aż wyschnie szlifujemy papierem ściernym nierówności, odtłuszczamy i kładziemy kolejną warstwe proces powtarzamy do uzyskania idealnie gładkiej powierzchni
gałka jest jeszcze do szlifowania jeśli będzie dobrze to można ja pomalować lakierem bezbarwnym wypolerować i gotowe
A tak wyglądają listwy w aucie trzeba je będzie jeszcze raz polakierować:
nie jest to zrobione idealnie ale robię to pierwszy raz i się uczę jednak wygląda bardzo dobrze i cieszy oczy
Mam nadzieje, że komuś przyda się ten opis może ktoś też to robił i podzieli się swoimi spostrzeżeniami
widziałem na forum opis jak okleić folią carbon listwy ozdobne sam to robiłem i wygląda to całkiem dobrze jednak oryginalne włókno węglowe to włókno węglowe
Postanowiłem zrobić to u siebie nie jest to łatwe ale zrobić się da a i wygląda zacnie
Postaram się opisać jak ja to robiłem może komuś się przyda.
Więc tak co nam potrzeba:
- tkanina węglowa splot skośny twill 3k albo kto jaką chce byle nie za grubą żeby nadała się do oklejania ja kupiłem 2m dużo za dużo ale musiałem najpierw poćwiczyć
- żywica epoksydowa 1l+ utwardzacz 0,5l +czarny pigment, aceton rozpuszczalnik
- dobre pędzelki, papier ścierny(dużo), taśma malarska, worki próżniowe, suszarka,kubeczki najlepiej jednorazowe przezroczyste, elektryczna szlifierka prosta tak to się fachowo nazywa i przyda się nie raz, rękawiczki ochronne chyba że ktoś lubi zdrapywać żywice z rąk , nożyczki, waga elektroniczna i takie tam...
Oczywiście zaczynamy od demontażu listew z auta gdy je już mamy szlifujemy papierem ściernym ja robiłem to 60 i 80 tak żeby zmatowić powierzchnie.
Mieszamy żywicę z utwardzaczem i pigmentem ja miałem podaną proporcje 100:55 ale dawałem więcej utwardzacza np. 30g = 18g żywicy i 12g utwardzacza.
Następnie odtłuszczamy i nakładamy żywice na elementy. Po nałożeniu wygląda to tak:
czarny pigment jet ważny ponieważ tkanina węglowa pomiędzy włóknami ma małe przerwy przez które widać kolor powierzchni na którą ją nakleimy i wygląda to kiepsko
Po nałożeniu pierwszej warstwy pędzelkiem czekamy około 2 - 3 godziny aż żywica stanie się gęsta i lepka ale nie na tyle żeby zostawiała ślady po jej dotknięciu. Jest to bardzo ważne bo jeżeli za wcześnie nałożymy tkaninę węglową to przesączy nam ją i wszystko trzeba robić od nowa.
Docinamy odpowiedniej wielkości kawałek tkaniny węglowej i nakładamy na element ostrożnie tak żeby nie poprzesuwać włókien
następnie z drugiej strony starannie zaklejamy taśmą tkaninę żeby nam się dobrze trzymała na miejscu
kolejnym krokiem jest włożenie elementu do worka próżniowego ja użyłem zwykłych worków próżniowych na pościel ubrania itp. wkładamy do worka kawałek materiału żeby nam się dobrze odessało powietrze na to kładziemy nasz oklejony element i tak zostawiamy na parę godzin ja zwykle robiłem to na noc. Zdjęcia poglądowe dodałem z innymi elementami które jeszcze robie:
Po wyjęciu elementów z worka zabieramy się za nałożenie jednej z wielu warstw żywicy...
Odmierzamy odpowiednią ilość żywicy i utwardzacza oczywiście tym razem bez pigmentu
dobrze ze sobą mieszamy po czym naszym oczom ukazuje się żywica w której jest mnóstwo bąbelków a w tym przypadku bąbelków bardzo nie lubimy. Bierzemy więc suszarkę i podgrzewamy żywice to pozwoli uwolnić się części bąbelków reszty w ten sam sposób za pomocą suszarki pozbędziemy się gdy żywica znajdzie się już na listwie.
po nałożeniu żywicy czekamy kilka kilkanaście godzin aż wyschnie szlifujemy papierem ściernym nierówności, odtłuszczamy i kładziemy kolejną warstwe proces powtarzamy do uzyskania idealnie gładkiej powierzchni
gałka jest jeszcze do szlifowania jeśli będzie dobrze to można ja pomalować lakierem bezbarwnym wypolerować i gotowe
A tak wyglądają listwy w aucie trzeba je będzie jeszcze raz polakierować:
nie jest to zrobione idealnie ale robię to pierwszy raz i się uczę jednak wygląda bardzo dobrze i cieszy oczy
Mam nadzieje, że komuś przyda się ten opis może ktoś też to robił i podzieli się swoimi spostrzeżeniami