¯adna filozofia
Odkręcasz lampy, odpinasz zatrzaski, nożem do tapet jedziesz po sylikonie żeby odczepić szklane klosze.
Wszystko dokładnie czyścisz.
Czarny sylikon znowu nakładasz w miejsce starego, tylko uważaj żeby nie za dużo
Malujesz odblask wokół soczewki, jej mocowanie nie rozbierając wszystkiego.
Zapomniałem dodać, że musisz mieć krzyże
Przykładasz je do klosza i zaznaczasz w którym miejscu mają być wywiercone dziurki (wkrętarką
) zaginasz uchwyty, składasz lampę do kupy, wkręcasz ją na nowo
i jedziesz od razu miasto "polansować" się trochę
Operacja 2-3 godziny bez pośpiechu.
Do tego proponuję kupić CCFL'e i jest grubo
Mam kumpla, który robi takie krzyże za 50zł kpl.
Do tego ccfl'e za ok.130-150...Jakby co to PW