Bmw Team Slask

Witam będe teraz zakładać gwint do mojej e46 i niemam pojecia jakie proporcje zachowac.

chce ją z przodu opuścic -40 lub -50mm, jak sie odnosi tył do tego obniżenia? tak zeby autko ładnie sprawowało sie na drogach:)

I jak to wogole jest? czy jak skręcam spręzyne to idzie fura w dół czy góre?

RangerDN, o gwintach na forum było już wiele razy.
Jest to inna kwestia niż ze springami, które kupujesz np. -40, czy -50.
Amory z gwinta już same w sobie są krótsze o jakieś 10-12cm
Mając teraz auto na pewnej wysokości - zapomnij, że po założeniu gwinta usadzisz go o 40mm niżej.
Albo jeśli się znudzi niski zawias to dźwigniesz go do wysokości , że tak nazwę "seryjnej".

Luknij do mojej galerii to zobaczysz jak to wygląda na gwincie

czyli jak dam regulacje tak by było najwyżej to o ile moze byc autko juz obniżone?
Mi niezależy by wrocic do seryjnego w poprzednim autku mialem sportowe zawieszenie tylko bez regulacji i tak mi sie dobrze jezdzilo ze postanowilem wsadzic tym razem gwintowane

[ Dodano: 15 Kwiecień 2010, 16:29 ]
i jak to jest z ta regulacją? jak skręcam sprężyne idzie w dół czy w góre?

Logiczne jest chyba, że jeśli skręcasz sprężynę to staje się ona krótsza.

RangerDN pisze:czyli jak dam regulacje tak by było najwyżej to o ile moze byc autko juz obniżone?

Wszystko zależy od producenta, jakie ma amory, ale trzeba się spodziewać minimum 8cm

minimum 6cm w gwincie KW a max 18cm