Jakieś 2 miesiące temu postanowiłem kupić jedną nową dyszę..
Z racji tego że mam podgrzewane wydatek był spory, coś około 130 zł za jedną..
Postanowiłem kupić jedną aby sprawdzić czy coś pomoże..
Poprawa była znacząca, ale nie trwała długo - jakieś 3 dni i znów słabe ciśnienie było..
Wczoraj postanowiłem się zabrać za to i rozebrałem zbiornik gdzie znajduję się płyn do spryskiwaczy..
W środku zobaczyłem połamane sitko, które luźno sobie latało w zbiorniku..
Czy te sitko jest potrzebne ? wydaję mi się że ono odpowiada głównie żeby filtrować jakieś syfy, które mogą znajdować się w płynie..
Wyjąłem także pompkę, wymoczyłem w occie, ale to na nic..
Słyszałem o zaworkach które znajdują się w środku dyszy.. ale jaki sens było by rozbierać nową dyszę ?
Nie powiem irytujące to jest, gdy płyn nawet nie dolatuje czasem na szybę...
Co powinienem zrobić ?
Myślałem nad nowymi przewodami do dysz w których płynie płyn.. i teraz pytanie ile metrów musiałbym zakupić aby starczyło
Może pompkę także wymienić.. bo w sumie ona też jest odpowiedzialna za nacisk płynu.. koszt samej pompki około 80 zł..
Jeszcze coś sprawdzić ?
