bmw e36 m52b20 vanos problem
-
- Małopiszący
- Posty: 6
- Rejestracja: 2013-06-21, 15:37
- Lokalizacja: Gliwice
bmw e36 m52b20 vanos problem
Witam problem w moim bmw jest taki że jak silnik jest rozgrzany to jest strasznie slaby i nie odcina go przy ok. 6tyś obrotów na jałowym biegu kreci sie normalnie komputer nie wykazał żadnego błędu co moze byc przyczyna ???
-
- Małopiszący
- Posty: 6
- Rejestracja: 2013-06-21, 15:37
- Lokalizacja: Gliwice
zrobily sie nastepujace przyczyny auto nie kreci sie powyzej 3 tyś obrotów nie rozpedza sie wiecej niz 40km/h i moc jest osiagana dopiero 1 tyś - 2 tyś obr. i grzeje sie strasznie szybko na postoju podczas jazdy momentalnie . mozliwe jest to ze katalizator jest zapchany??? takie odczycie jest ze nie dmucha z wydechu tak jak powinien i silnik jest strasznie zamulony nie ma mocy ani nic na postoju i jałowym biegu z dnia na dzień jest coraz gorzej
Zobacz jeszcze przepstnice masz ja elektroniczna? u mnie w E46 wlasnie tez sie nie krecil wiecej niz 3,5 tys i do tego same obroty rosly z 1,5 do 3,5 i spadal i znowu w gore jak trzymalem gaz. I wyszla ze przepustnica, tylko ze trzeba elektroniczna przepustnice potem do auta zaadaptowac.
"Nie ważne czy wygrasz o metr czy kilomter. Grunt zeby wygrać"
-
- Małopiszący
- Posty: 6
- Rejestracja: 2013-06-21, 15:37
- Lokalizacja: Gliwice
-
- Małopiszący
- Posty: 6
- Rejestracja: 2013-06-21, 15:37
- Lokalizacja: Gliwice
wymienilem filtr paliwa okazalo sie ze jeszcze oryginalny byl i komputer wykazał błąd na przepływce i nie ma zadnej roznicy przy podpietej a odpietej i temperatura w dolocie pokazuje 13 stopni gdzie na dworze jest ok.30 i kolejna sprawa w kompie pokazywalo temperature plynu chlodniczego taka sama jak obrotów na minute czym moze byc to spowodowane ???
przeplywke mozlewe ze bede mial dzis wieczorem
przeplywke mozlewe ze bede mial dzis wieczorem
-
- Maniak forumowy
- Posty: 900
- Rejestracja: 2007-08-18, 15:50
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Witam. Czytając Twój wpis z problemem zauważyłem podobne problemy jak u mnie.
Gdy jest "zimny" jedzie mozna to tak ująć że dobrze jednak gdy osiągnie temperaturę i jade nim dłużej zaczyna mi " szarpać lub dławić się" nie wiem jak to nazwać powyżej 2,5tyś obr. Na kompie zero błędów prócz tego że ciśnienie na pompie było mniejsze 1.9bar zamiast 3bar. Elektryk powiedział że tu będzie tkwił problem lecz po wymianie pompy paliwa nadal problem występuje. Jeden elektryk właśnie przy sprawdzaniu auta też zasugerował przepływke. Jeszcze zobaczę za chwile czy jest jakaś reakcja na odpięcie jej.
Gdy jest "zimny" jedzie mozna to tak ująć że dobrze jednak gdy osiągnie temperaturę i jade nim dłużej zaczyna mi " szarpać lub dławić się" nie wiem jak to nazwać powyżej 2,5tyś obr. Na kompie zero błędów prócz tego że ciśnienie na pompie było mniejsze 1.9bar zamiast 3bar. Elektryk powiedział że tu będzie tkwił problem lecz po wymianie pompy paliwa nadal problem występuje. Jeden elektryk właśnie przy sprawdzaniu auta też zasugerował przepływke. Jeszcze zobaczę za chwile czy jest jakaś reakcja na odpięcie jej.
W rękach maszyny jesteśmy tylko zabawką !
-
- Małopiszący
- Posty: 6
- Rejestracja: 2013-06-21, 15:37
- Lokalizacja: Gliwice
-
- Małopiszący
- Posty: 6
- Rejestracja: 2013-06-21, 15:37
- Lokalizacja: Gliwice