Witam,
Od jakiegos czasu borykam sie z problemem falujacych obrotow w e32 z silnikiem m30b30. Problemy pojawily sie po tym jak rozlecial sie rozrusznik i trzeba bylo odlaczyc aku. Do tej pory wymienilem wszystkie gumy z dolotu na nowe z ASO, jest przeplywka z auta ktore gazu nie widzialo - zreszta moje tez nie jezdzi na gazie - zostal zdemontowany. Wczoraj pokusilem sie i zminilem krokowca o tym samym numerze tyle ze z innego auta i jak zalozylem to bylo super. Dzisiaj rano na zimnym silniku i pozniej na cieplym tragedia - gasnie, faluje i czego sobie kto zazyczy. Czy macie moze pomysl co z tym jeszcze mozna zrobic? Czy pakowac sie w funkel nowke krokowca za 600,00 zeta?
Prosze o informacje.
Pozdrawiam
[E32] Falujace obroty
moim zdaniem nie pakuj sie w koszzta! moglo byc tak ze w czasie waszych prac z rozrusznikiem zalapal jakiegos bleda.pytanie tylko czy rankiem odpalales na tym wymienionym krokowym?jesli tak to krok mogl sie skonczyc ale zakup nowego?
za 150zl kupisz naprawde fajnego kroka byle wczesniej dawca kroka nie jezdzil na gazie bo przez to tez w dupke dostaje.
pozdrawiam
za 150zl kupisz naprawde fajnego kroka byle wczesniej dawca kroka nie jezdzil na gazie bo przez to tez w dupke dostaje.
pozdrawiam
Odpalalem dzisiaj na tym krokowcu po nocnym postoju - tragedia - fale dunaju - na moim starym lepiej silnik chodzil. Choc nie wiem jak maja sie opornosci silnika do jego zuzycia. Bo wiem ze silnik ma 3 piny i maja byc odpowiednie wartosci oporu - masa - otwieranie -20Ohm; masa - zamykanie - 20Ohm, zamykanie - otwieranie - 40 Ohm. Zmierzylem na moin starym i opornosci sa +/- 1%. Czyli jakby ideal. jak go deliktanie poruszam to slychac jakby cos sie delikatnie tam obracalo.
Wyczyscze ten silniczek co mam od wczoraj - pochcodzi od dawcy bez gazu - a silnik polecial u niego bo obrocilo panewki.
Wyczyscze ten silniczek co mam od wczoraj - pochcodzi od dawcy bez gazu - a silnik polecial u niego bo obrocilo panewki.
moze tak jutro sprobuje - chociaz odwalilo mu po tym jak odlaczylem aku zeby rozrusznik wymienic.
Dam znac jutro co sie udalo zrobic.
[ Dodano: 20 Sierpień 2009, 09:47 ]
Witam,
Odlaczylem jakis tydzien temu aku i podlaczylem z powrotem. Autko smigalo elegancko. Po ok. tygodniu zas to samo sie stalo - falowanie, nietrzyma obrotow jalowych, wiec znowu odlaczylem aku 2 dni temu i znowu mu przeszlo. Panowie czym to jest spowodowane? Komp gubi ustawienia? Silniczek krokowy sie zawiesza i musi sie wyresetowac po odlaczeniu aku?
Dolot sprawdzalem i jest szczelny. Czy to tez moze byc wina sondy lambda?
Dam znac jutro co sie udalo zrobic.
[ Dodano: 20 Sierpień 2009, 09:47 ]
Witam,
Odlaczylem jakis tydzien temu aku i podlaczylem z powrotem. Autko smigalo elegancko. Po ok. tygodniu zas to samo sie stalo - falowanie, nietrzyma obrotow jalowych, wiec znowu odlaczylem aku 2 dni temu i znowu mu przeszlo. Panowie czym to jest spowodowane? Komp gubi ustawienia? Silniczek krokowy sie zawiesza i musi sie wyresetowac po odlaczeniu aku?
Dolot sprawdzalem i jest szczelny. Czy to tez moze byc wina sondy lambda?