Rozbierałeś to kiedyś? Po pierwsze to nie jest plastik tylko jakaś sklejka, jak się pomoczy to strasznie śmierdziKamilbc pisze:Calego tego nie sciagniesz, zapomnij. Spróbuj sam material bo tak gwarantuje ze peknie Ci plastik.
Po drugie to dlaczego niby mi się udało?
Boczek rozgrzewałem opalarką i podważałem bardzo szerokim śrubokrętem stopniowo miejsce przy miejscu - boczki rozkleiłem w ciągu półtorej godziny.
Potem zabrakło mi chęci żeby to posklejać, nie chciał mi się materiał układać tak jak chciałem, fałdował się i więc się zniechęciłem. Ale widzę że jednak się da to obkleić