[E30] M40 wymiana oleju z mineralnego na półsyntetyk
[E30] M40 wymiana oleju z mineralnego na półsyntetyk
Witam, czeka mnie na dniach wymiana oleju, no i właśnie tutaj moje pytanie czy to jest dobra decyzja żeby zmieniać z minerala na semisyntetic? W zasadzie każdy mechanik i z kim nie pogadam mi to radzi bo zatyka to kanaliki tak samo na forum bmw klub polska, tylko 1 z użytkownikow naszego klubu powiedzial mi ze to zalezy od klasy lepkosci a nie czy to jest mineral czy semi.
w książce i po naklejkach wiem że samochód od ponad 100tyś jeździ na mineralnym texaco, sam jak zmienialem w pazdzierniku 2 lata temu to wlałem mobil mineral 15w40 i przy okazji wymienilem popychacze, splanowalem glowice, wymienilem uszczelke pod glowica, teraz chce go zalac 10w40 też mobilem tylko ze semi, przy okazji zdjąć miche olejową bo jest strasznie zniszczona i zawiezc do zaspawania dziurek polamanego ozebrowania i rys, wymienic też uszczelke miski.
czego moge sie spodziewac po wymianie?? czy faktycznie dla silnika to bedzie lepiej??
dodam też że nie jeżdże tym autkiem w zime i jest garażowane.
w książce i po naklejkach wiem że samochód od ponad 100tyś jeździ na mineralnym texaco, sam jak zmienialem w pazdzierniku 2 lata temu to wlałem mobil mineral 15w40 i przy okazji wymienilem popychacze, splanowalem glowice, wymienilem uszczelke pod glowica, teraz chce go zalac 10w40 też mobilem tylko ze semi, przy okazji zdjąć miche olejową bo jest strasznie zniszczona i zawiezc do zaspawania dziurek polamanego ozebrowania i rys, wymienic też uszczelke miski.
czego moge sie spodziewac po wymianie?? czy faktycznie dla silnika to bedzie lepiej??
dodam też że nie jeżdże tym autkiem w zime i jest garażowane.
Ostatnio zmieniony 2008-06-17, 12:56 przez Admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Jarek tak jak Ci już mówiłem lepkość na 1 miejscu półsyntetyk po 1 na zimnym bedzie o wiele sprawniejszy niż minerał więc nie ma sie co zastanawiać po drugie do m40 mobil sie nie nadaje i to powie Ci każdy kto ma w tej dziedzinie pojęcie.
Tak naprawde najroządniejszym wyjściem dla m40 sa praktycznie 3 oleje które Ci nie sprawią niespodzianek shell 10w40 castrol 15w40 motul 5100 10w40 wybierzesz oczywiście co będziesz chciał DECYZJA NALE¯Y DO CIEBIE ale te są najodpowiedniejsze dla m40.
Ja teraz jeżdze 3 wymiane na shellu i jest tak samo dobrze jak było na motulu 5100 z Mobilem zaczeły się kłopoty od samego początku a jeżdziłem od zawsze na mobilu ale w tym silniku nie sprawdził sie kompletnie.
Tak naprawde najroządniejszym wyjściem dla m40 sa praktycznie 3 oleje które Ci nie sprawią niespodzianek shell 10w40 castrol 15w40 motul 5100 10w40 wybierzesz oczywiście co będziesz chciał DECYZJA NALE¯Y DO CIEBIE ale te są najodpowiedniejsze dla m40.
Ja teraz jeżdze 3 wymiane na shellu i jest tak samo dobrze jak było na motulu 5100 z Mobilem zaczeły się kłopoty od samego początku a jeżdziłem od zawsze na mobilu ale w tym silniku nie sprawdził sie kompletnie.
heh tylko że jeszcze ja mam taki problem że kupilem sobie juz mobilka, juz w grudniu i teraz sobie czeka na zmiane, qrde chyba jednak go tym mobilem zaleje i bede z przerazeniem silnik kontrolowal jak go bedzie spalał czy wypluwał to przynajmniej mi go troszke przeczysci, ale nastepny to już bedzie taki jaki piszesz bo na moim autku eksperymentowac nie będę.
tylko zeby ci nie zaczal brac oleju. Bo jak wiadomo mineral jest gesciejszy od polsyntentyku i tam gdzie miales nieszczelnosc i nagar zakleil to rzadszy olej ci to wyplucze i moze zaczac brac olej. Tym bardziej ze od 100tkm lejesz mineralny
[you], wiesz jakie s� �arty elektryka???
- PORA�AJ�CE
- PORA�AJ�CE
Powiem Ci tak spróbuj odsprzedać olej powinien sie chętny znaleźc.kolebka pisze: problem że kupilem sobie juz mobilka
Po 2 co mi sie zaczeło dziać na mobilu po zmianie oleju nie wiem na czym on wcześniej był po mobil to 1 olej który zalałem go wpo kupnie przez pierwsze 1000km było ok prócz tego ze coraz częsciej zaczoł wydawać na zimnym dziwne dzwieki i stuki no i pierwsza trasa kedzierzyn-warszawa-kędzierzyn srednio jechałem 130km/h spalił 1,5 litra oleju a to jest tylko 800km pozatym olej był czarny jak smoła oczywiście myslałem ze remont silnika bo dziadek miał juz pod 200tys a piorun wie ile go przekręcili ale okazało sie ze nic w nim nie ma zalałem motulem i na 10tys do wymiany dolałem 300ml na shellu na 10 tys dolałem 400ml teraz po wymianie pierścieni panewek popychaczy itp na 8 tys nie wlałem ani grama tez jest zalany shellem.
polecam Valvoline Max life poczytaj http://www.valvoline.pl/index_maxlife_gama.html bardzo dobry olej jeden z najlepszych ! u mnie wszystkie bawarki jezdzą na nim i każdy z rodziny widzi poprawe w pracy silnika (ciszej chodzi, elastyczniej i silnik jest bardziej szczelny)
zależy gdzie rozlewany bo nasi mogą mieszać, mój ojciec sprowadza bodajże z niemiec w większych ilościach i jest pewny! kto co woli u nas Valvoline sie sprawdziłKrzys pisze:ja lalem przez dwie wymiany Valvoline i zmienilem na Liquy Moly i jest troche lepiej jesli chodzi o spalanie oleju. Na texaco byla porazka.
no to uzupełnie temat wymieniony olej na shella semisyntetic i zrobione 2tyś, silnik jak cykał tak cyka, przyspieszenie jezeli chodzi o odczucia to to samo, jedynie spalanie spadło ale robie male trasy a teraz jest cieplej wiec ciezko powiedziec czy to przez olej, jedynie co to cieknie przez uszczelke miski, mimo ze wymienilem na nową ale to pewnie wina samej miski bo juz 2 razy spawana to moze byc juz krzywa, przy nastepnej wymianie bedzie nowa
takze moge powiedziec ze u mnie wymiana z minerala na semi przebiegla bezstresowo ale na pełny syntetyk to juz nie bede ryzykował
takze moge powiedziec ze u mnie wymiana z minerala na semi przebiegla bezstresowo ale na pełny syntetyk to juz nie bede ryzykował