[E30] coupe Zinnoberrot M50B25
Mału update.
Wymiłem olej - ot taki drobiazg.
Ale najważniejsze zlikwidowałem luz na sworzniu i mam nowe łożyska z tyłu - warsztat Mobilkilmat spisał się na medal - bo już jeden mechanik trzymał mi auto tydzień i nic nie zrobił bo stwierdził że z łożyskami to dużo roboty " i półosie trza wyciągać"
Autko śmiga - było na kilku zlotach i na trasie da się zejść poniżej 10 litrów - Szok normalnie hehe
Z drugiej strony na moście 3,15 i oponie 195/50 R15 zamyka szafę czyli osiąga licznikowe 230 kmh przy praiwe 6 tyś /obr.
Teraz w najbliższych dniach idzie kiera mtech 2 do obszycia bo mam szpetne przetarcie.
Chyba z upałów rozwalił mi się zamek schowak i popękały obydwie ramki klamemk wewnętrzych - taka pierdoła a irytuje.
PS mocy już brakuju - chodzi mi po głowie coś mocniejszego ... m62b44 ... ale nie wiem czy się w przyszłym roku zdecyduję....
Wymiłem olej - ot taki drobiazg.
Ale najważniejsze zlikwidowałem luz na sworzniu i mam nowe łożyska z tyłu - warsztat Mobilkilmat spisał się na medal - bo już jeden mechanik trzymał mi auto tydzień i nic nie zrobił bo stwierdził że z łożyskami to dużo roboty " i półosie trza wyciągać"
Autko śmiga - było na kilku zlotach i na trasie da się zejść poniżej 10 litrów - Szok normalnie hehe
Z drugiej strony na moście 3,15 i oponie 195/50 R15 zamyka szafę czyli osiąga licznikowe 230 kmh przy praiwe 6 tyś /obr.
Teraz w najbliższych dniach idzie kiera mtech 2 do obszycia bo mam szpetne przetarcie.
Chyba z upałów rozwalił mi się zamek schowak i popękały obydwie ramki klamemk wewnętrzych - taka pierdoła a irytuje.
PS mocy już brakuju - chodzi mi po głowie coś mocniejszego ... m62b44 ... ale nie wiem czy się w przyszłym roku zdecyduję....
- michal87sc
- Zaawansowany forumowicz
- Posty: 91
- Rejestracja: 2013-07-25, 14:31
- Lokalizacja: Będzin
Update:
Ostatnio sobie wracałem po ciemku do domu z córką i zauważyłem lekkie migotanie konrtolek m.in ładowania. Dojechałem do domu - a rano z miernikiem w ręku poszedłem zmierzyć aku i ładowanie. Wszytko wyglądało ok - także myślę sobie , że to pewnie jakieś elektryczne chochliki - w sumie może migotało już od dłuższego czasu ale jak było widno nic nie zauważyłem.
Tego samego dnia po południu auto odpaliło normalnieprzejchałem kawałek ale coś nierówno chodziło. Po zgaszeniu i ponownym przekręceniu kluczyka - tylko "cyk" i brak prądu - dobrze że było z górki i odpalił na pych i jakoś dokulał się do domu ale już resztką sił bo przerywał strasznie. Sprawdzam aku - prawie zero - diagnoza - padł alternator.
Jako że był czwartek a w sobotę było Summer Cars Party a bilet już miałem i był ambitny plan zajechać na hamownię , zabrałem się za demontaż altka. Masakra - dostęp cięzki , mało miejsca , a żeby wyciągnąć śruby musiałem zdemontować chłodnicę. Na szczęscie nie musiałem zdejmować wiatraka i wisko - choć było na minimetry.
Altek poszedł , a w zasadzie pojechał do elektryka ,który migiem powymieniał łożyska , wałek , szczotki , coś tam jeszcze - w sumie zregenerował całość i w piątek po pracy do wieczora go składałem. Ręce poobcierane , paluchy popuchnięte ale wszystko jest cacy.
Pojechałem na Summersa ale na hamownię się nie dostałem - wpisali mnie na listę rezerwowych - tylu było chętnych.
W sumie dobrze się stało po przy pracy pod autem coś mi czasami kapnęło na głowę - diagnoza - kapie z kurka spustowego chłodnicy. Poszperałem na necie i na czuja ( bo są dwa modele) kupiłem oryginalny ( szał za 35 zeta:P) korek spustowy. Gdy chciałem odkręcić stary , dosłownie rozpadł mi się w rękach. O tak wyglądał:
Uszczelnienie w zasadzie nie istniało - mogło dupnąć w każdym momencie.
Ten nowiutki był taki ładny , z oringiem i podkładką
Przy okazji wymieniłem płyn na świeży
Poza tym idę w oldschool i zakupiłem sobie kierownicę bardziej w klimacie - o taką:
Super leży w dłoniach i bardziej pasuje mi do wnętrza niż poprzednia. Dostanie nowy skórzany pokrowiec w kolorze nadwozia z niebieską nicią i będzie cieszyć oko
Ostatnio sobie wracałem po ciemku do domu z córką i zauważyłem lekkie migotanie konrtolek m.in ładowania. Dojechałem do domu - a rano z miernikiem w ręku poszedłem zmierzyć aku i ładowanie. Wszytko wyglądało ok - także myślę sobie , że to pewnie jakieś elektryczne chochliki - w sumie może migotało już od dłuższego czasu ale jak było widno nic nie zauważyłem.
Tego samego dnia po południu auto odpaliło normalnieprzejchałem kawałek ale coś nierówno chodziło. Po zgaszeniu i ponownym przekręceniu kluczyka - tylko "cyk" i brak prądu - dobrze że było z górki i odpalił na pych i jakoś dokulał się do domu ale już resztką sił bo przerywał strasznie. Sprawdzam aku - prawie zero - diagnoza - padł alternator.
Jako że był czwartek a w sobotę było Summer Cars Party a bilet już miałem i był ambitny plan zajechać na hamownię , zabrałem się za demontaż altka. Masakra - dostęp cięzki , mało miejsca , a żeby wyciągnąć śruby musiałem zdemontować chłodnicę. Na szczęscie nie musiałem zdejmować wiatraka i wisko - choć było na minimetry.
Altek poszedł , a w zasadzie pojechał do elektryka ,który migiem powymieniał łożyska , wałek , szczotki , coś tam jeszcze - w sumie zregenerował całość i w piątek po pracy do wieczora go składałem. Ręce poobcierane , paluchy popuchnięte ale wszystko jest cacy.
Pojechałem na Summersa ale na hamownię się nie dostałem - wpisali mnie na listę rezerwowych - tylu było chętnych.
W sumie dobrze się stało po przy pracy pod autem coś mi czasami kapnęło na głowę - diagnoza - kapie z kurka spustowego chłodnicy. Poszperałem na necie i na czuja ( bo są dwa modele) kupiłem oryginalny ( szał za 35 zeta:P) korek spustowy. Gdy chciałem odkręcić stary , dosłownie rozpadł mi się w rękach. O tak wyglądał:
Uszczelnienie w zasadzie nie istniało - mogło dupnąć w każdym momencie.
Ten nowiutki był taki ładny , z oringiem i podkładką
Przy okazji wymieniłem płyn na świeży
Poza tym idę w oldschool i zakupiłem sobie kierownicę bardziej w klimacie - o taką:
Super leży w dłoniach i bardziej pasuje mi do wnętrza niż poprzednia. Dostanie nowy skórzany pokrowiec w kolorze nadwozia z niebieską nicią i będzie cieszyć oko
Wrzucam zdjęcia środka z nowo obszytą kierownicą M TECH 2
ZDJĘCIA WNĘTRZA
Poza tym jest opcja żeby stać się właścicielem mojego bmw - info w dziale - Sprzedam
ZDJĘCIA WNĘTRZA
Poza tym jest opcja żeby stać się właścicielem mojego bmw - info w dziale - Sprzedam