Ale wszyscy lecą z tematami na forum - odrazu czuć że wiosna przyszła
Próbując dotrzymać tempa kontynuacja reanimacji zawieszenia przedniego...
Gumy stabilizatora są jeszcze z logiem BMW i trzymają stabilizator idealnie więc postanowiłem ich nie ruszać
Czyli została jeszcze wymiana łączników stabilizatora, a skoro komplet - to Lemforder, nic innego
Poradziłem sobie dwoma lewarkami - czas operacji 1h
Przy montażu łączników należy pamiętać że mocowanie do wahacza trzeba odpowiednio ustawić żeby guma tulei nie była naprężona, ponieważ mocowanie to jest pod ukosem - u mnie było to źle zamontowane - ja zrobiłem dobrze - prostopadle to wahacza

Jak widać łącznik idzie w lini prostej do mocowania
Przy okazji wrzucania zdjęć zobaczyłem ile tam brzydkości na wahaczach, amortyzatorach itp. czyli rdzawe osady i brud - trzeba będzie coś z tym zrobić

:D