A ja powiem tylko że trzeba pamiętać że
Darcyn kupił auto do
jazdy, we wzorowym stanie technicznym bo prawie nowe, na żywo też wygląda fajnie i przedewszystkim zamiast jakiegoś VW czy Audi

(za co chwała mu)
Niedawno przypomniało mi się jak chrzestna dowiedziawszy się że kupiłem BMW podarowała mi 'drugą betę'

( szkoda tylko że nie czerwona:( ) :
Środek w DOSKONAŁYM STANIE, jasna skóra, kierownica (chyba) M-technik, zadbany, jeżdżony przez kobietę

(60.000 zł do niewielkiej negocjacji

)
haha, zapraszam na jazdę próbną
