Ukradli moje BMW
- diabeleksts
- Małopiszący
- Posty: 16
- Rejestracja: 2011-05-20, 23:09
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
żadne gps-y alarmy nic nei pomoga. Jednym sposobem na zlodzieja jest ukryty wylacznik bo nie da sie tego obejsc tak jak immo bo tylko wlasciciel wie gdzie jest. Drugi i w zasadzie jedyny skuteczny tak jak to marcin napisal AC złodziej jak chce ukrasc to i tak ukradnie. Nie wiem po co kradna takie auta bo niema co ukrywac na e34 nie da sie zarobic dobrej kasy rozbierajac ją wiem cos o tym bo rozebralem juz dziesiatki e34. Za ta kase ktora sie wyciaga z e34 i e36 niema sensu tak ryzykowac kradnac auto chyba ze to jakies malolaty dla ktorych 1000-1500zł jest wartoscia wolnosci
A ja znam sposób: podstawić jakąś bmw w niepodejrzanym miejscu, zamontować gdzieś kamerkę lub coś co mogło by wcześniej ostrzec przed kradzieżą i wtedy dorwać skubanca i zabić... Sory, poniosło mnie , i wtedy by mieli nauczkę. Bo na pewno to będzie ta sama osoba/y .
za kropkowanie też ost
za kropkowanie też ost
Ostatnio zmieniony 2011-07-09, 21:08 przez Kaper, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Małopiszący
- Posty: 53
- Rejestracja: 2009-05-27, 11:58
- Lokalizacja: Sosnowiec
Jest tańszy sposóbdiabeleksts pisze:Ja do kolejnej Bmki napewno włoże GPS . na allegro fajne juz mozna zlapac do 500zl
Kupujesz stary telefon, wkładasz katę np. Pre-paid,
do telefonu ładowarkę samochodową oczywiście
Łączysz nawet "na krótko" z plusem i minusem
tak aby non-stop dopływał prąd.
Ważne aby była aktywna poczta głosowa!!!
Ukrywasz telefon w dachu, w wygłuszeniu bagażnika
nawet w kole jeśli doprowadzisz tam zasilanie
Zniknie auto to policji mówisz, że jest w nim telefon
i zgłasza się poczta głosowa
Jedynym problemem jest doładowywanie konta, aby numer był aktywny
A to wszystko wina admina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-
- Małopiszący
- Posty: 53
- Rejestracja: 2009-05-27, 11:58
- Lokalizacja: Sosnowiec
Jak Ci buchną samochód z oryginalnym m-pakiem to trochę kasy zarobią.Pablo pisze:żadne gps-y alarmy nic nei pomoga. Jednym sposobem na zlodzieja jest ukryty wylacznik bo nie da sie tego obejsc tak jak immo bo tylko wlasciciel wie gdzie jest. Drugi i w zasadzie jedyny skuteczny tak jak to marcin napisal AC złodziej jak chce ukrasc to i tak ukradnie. Nie wiem po co kradna takie auta bo niema co ukrywac na e34 nie da sie zarobic dobrej kasy rozbierajac ją wiem cos o tym bo rozebralem juz dziesiatki e34. Za ta kase ktora sie wyciaga z e34 i e36 niema sensu tak ryzykowac kradnac auto chyba ze to jakies malolaty dla ktorych 1000-1500zł jest wartoscia wolnosci
Co do wkładki to musisz ją rozebrać i zobaczyć jakie masz blaszki i później je dokupić, gdzieś gdzie zajmują się naprawą wkładek - ja polecam takie rozwiązanie.
Alarm warto założyć jako straszak. Ja ktoś Ci się włamie do auta i zacznie wyć to raczej ucieknie. Profesjonalni złodzieje raczej takich aut nie kradną.
-
- Małopiszący
- Posty: 53
- Rejestracja: 2009-05-27, 11:58
- Lokalizacja: Sosnowiec
jak mi się uda wkładki wyjąć to sobie z nimi poradzę bo jak mi do golfa weszli i chcieli odjechać to miałem rozwaloną całą stacyjkę i wkładkę na tylnej klapie, kupiłem używki i żeby nie zmieniać kluczyka to te blaszki sam poprzekładałem tylko właśnie nie wiem jak z tym wyjęciem wkładek. nad alarmem pomyślę jeszcze bo właśnie to bardziej straszak jak zabezpieczenie. Aha jeszcze może nakleję naklejki "noc stop" bo jak czytałem to w miastach gdzie to funkcjonuje nie ukradli jeszcze ani jednego samochodu z tymi naklejkami (w golfie je mam od początku i może dlatego go zostawili bo nie miał immo ani alarmuj jak do niego weszli ale miał te naklejki)
-
- Małopiszący
- Posty: 53
- Rejestracja: 2009-05-27, 11:58
- Lokalizacja: Sosnowiec
- diabeleksts
- Małopiszący
- Posty: 16
- Rejestracja: 2011-05-20, 23:09
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Dziś na staropogońskiej w Sosnowcu byłem kluczyk dorobić. Auto zaparkowałem pod biedronką. Gdy szedłem już do auta, zastałem kręconcego się gościa (to niby handlarz, kolega kiedyś kupił od niego UNO). I nagle powiedział, to ten jest na sprzedaż? A ja do niego, cześć, co nie poznajesz? Chłopa zamórowało, po czym wyciągnął telefon i zaczął coś nawijać co z tym BMW ? Daje ten numer? Po rozmowie powiedział, do mnie, że takie beemy to otwiera łamakiem i na grzyba tu klucz dorabiać. Powiedział dobra lece bo się spieszę cześć.
Wiem, że gość mieszka na pogoni, koło ulicy Kurie Skłodowskiej. Wysoki, szczupły, szatyn.
Być może to faktycznie z kimś się umawiał na kupno auta, być może czaił się na mój.
edit: nagroda gwarantowana
Wiem, że gość mieszka na pogoni, koło ulicy Kurie Skłodowskiej. Wysoki, szczupły, szatyn.
Być może to faktycznie z kimś się umawiał na kupno auta, być może czaił się na mój.
edit: nagroda gwarantowana
Ostatnio zmieniony 2011-08-09, 14:44 przez Rav82, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój dziadek ma na imię ''TaDek S.''