Ludzie swoich 328 raczej nie katują zbyt mocno. Ja swoją mam ponad rok i ani razu kapcia nie spaliłem

. Ostrzejsze starty były, ale żadnego palenia w miejscu i na placu.
Natomiast gdybym kupił 325, która jest sporo tańsza (o połowę mniej więcej), to na pewno dostawała by bardzo mocno w palnik. Nawet czasami zastanawiam się, czy nie sprzedać 328, kupić jakieś 325 w sedanie (tańsze niż qpa), założyć lpg i but w podłogę gdzie się da

.
Jeśli szukasz BMW na dłuższy czas to celuj w 320, 323 i 328 - w rodzinę silników M52.
Niektórzy uważają, że 320 to bezsensowny model, ale z drugiej strony osoby katujące swoje samochody (małolaty

) wolą 1.8is, dlatego E36 z 2.0 silnikiem często są w nie najgorszym stanie i do tego ładnie brzmią.
Co do spalania to mi 328 pali od ok 7.5 do blisko 12l. Zależy jak jeżdżę. Jak poruszam się w miarę normalnie i czasami przycisnę to ~10.5l średnio - w ruchu trochę trasy, głównie miasto.
Natomiast jak jeżdżę ostro i latam w zimie bokami to potrafi spalić ~11.5l.