Koledzy mam problem:
Podłączyłem mój sprzęt i lipa sprawdzałem wszystko na dwóch radiach i dwóch wzmacniaczach i to samo, a mianowicie .. wł. radio wszystko jest ok ..ale po włączeniu silnika wzmac. się wyłącza (zapala czerwona dioda) muszę wył i wł radio..ale też nie zawsze..niekiedy wzmacniacze wogóle nie startowały (musiałem odpiąc np mase, przypiąć i było ok) albo startowały ale głośnik nie grał, musiałem wtedy odpiąć czincze, przypiąć i było ok.
jakieś dziwne to wszystko mase mam raczej dobrą (zdrapałęm lakier i przykręciłem śrubą do karoserii)
dzieki za podpowiedzi
po odpaleniu silnika, wzmacniacze przestają dzialać... ? ?
rozwiazanie jest jedno wzmacnicze maja wewntrz zabezpieczenie, wylacza wzmacniacz gdy napiecie przekroczy pewna gorna wartosc zabezpieczającą, może to być spowodowane wysokim ladowaniem na alternatorze wez,woltomierz i sprawdz jakie masz napięcie,
I tak mysle ze jesli nie bedzie wiecej niz 14 V na wejsciu zasilania wzmaka to bedzie z instalacja w porzadku.
ostatnia opcja byłoby wymienic przewody zasilające na minimum 10mm kwadrat.
I tak mysle ze jesli nie bedzie wiecej niz 14 V na wejsciu zasilania wzmaka to bedzie z instalacja w porzadku.
ostatnia opcja byłoby wymienic przewody zasilające na minimum 10mm kwadrat.
Latać bokiem to jo lubia wtedy w nosie sobie dłubia
Chroń mnie Boże przed mym samym bo pod maską mam barany
Chroń mnie Boże przed mym samym bo pod maską mam barany