e39 M52B28 zgasł mi wczoraj i niechcial odpalic odrazu wziolem sie do roboty i pierwsze co wyciagnolem czujnik polozenia walu i okazalo sie to ze izolacje kabli byly z zgremniale pod ta guma wiec zaizolowalem je wsadzilem czujnik spowrotem i tak jakby chciala odpalic lecz strzelila i nic z tego tak jakby zaplon szedl nie pokolei jest to wina samego czujnika czy czegos jeszcze...
silnik na jednym czy podwojnym vanosie ?? jak na podwojnym to czujniki polozenia walka masz dwa przy jednym sa problemy z odpaleniem i mocaq a przy drugim juz wogole auta nie odpalisz