[E36] 325i nie odpala

[YYari]

Witam mam problem kolejny ... jak sie sypie to wszystko
wymienilem kolektor ssacy ostani mi strzelil ...
no i podlaczone wszystko jak nalezy itp.
ale auto nie chce odpalic ;/ co moze byc jeszcze przyczyna tego wlasnie zjawiska
czy moglo cos dalej pojsc po rozwaleniu kolektora ssacego dodam ze byly zrobione specjalne zaslepki i wlasnie tak owe 2 wybilo w czasie strzału ...

moze mi ktos pomoze bo ja juz nie wiem co jest grane ...

[ Dodano: 30 Sierpień 2011, 00:08 ]
dobra juz odpala ale jak jest wpieta wtyczka z przepływki to gaśnie a jak jest odpieta to normalnie trzyma obroty delikatnie falujac ...
czy mozliwe jest to ze przepływke przy wystrzale C*** strzelił ?:)

[kamcio19881]

raczej ..... tzn duże prawdopodobieństwo

[Moloch]

A może poprostu podepnij go pod kompa, mogły poprostu po wymienie błędy powyskakiwac i coś mu się krzaczy

[Kubok]

raczej ..... tzn duże prawdopodobieństwo

Ja powiem więcej, po konkretnym strzale gazu prawie zawsze przepływka pada!

U Ciebie raczej na bank padła, ale pod kompa można zawsze podpiąć, czy przemierzyć sam podłączony przepływomierz..

[YYari]

raczej ..... tzn duże prawdopodobieństwo

Ja powiem więcej, po konkretnym strzale gazu prawie zawsze przepływka pada!

U Ciebie raczej na bank padła, ale pod kompa można zawsze podpiąć, czy przemierzyć sam podłączony przepływomierz..

a jak ja mozna samodzielnie przemierzyc ? bo nie mam nikogo kto moglby podjechac i przpiąć przepływke ...

[kamcio19881]

niewiem czy dasz rade.... popytaj ludzi z Katowic może ktoś podjedzie przełożysz i sie dowiesz na 100% ale ja obstawiam na 99.9% ze przepływke szlak trafił .... z doświadczenia troszkę ....