Witam!
Od niedawna jestem posiadaczem BMW E36 Compact. Z autka jestem zadowolony , ale pojawiaja sie pierwsze problemy. Jak auto postoji troche w korku to temperatura zaczyna rosnac. Zauwazylem, ze wentylator nie zalacza sie na szybsze obroty. W zwiazku z tym mam prosbe o jakies porady zwiazane z tym problemem. Co moze byc tego przyczyna, jakie koszta naprawy, itp.
Z gory wielkie dzieki
E36 - grzeje się
Przyczyna jest uszkodzone visco koszt naprawy okolo 200pln
Tu masz wiecej na ten temat zapozyczona z innego forum
[quote="robertbmw"]Przede wszystkim, jego budowa.
Jest ona bardzo prosta - dwie plaszczyzny slizgowe, pomiedzy ktorymi czynnikiem zasprzeglajacym jest specyficzny olej o bardzo duzej lepkosci i stalej plynnosci, niezaleznie od temperatury oraz przeslona umozliwiajaca przedostawanie sie tego oleju na powierzchnie slizgowa, uruchamiana w wyniku pracy blaszki bimetalowej. Zmiana temperatury na tej blaszce powoduje jej odksztalcenie i za pomoca malego tloczka zmienia polozenie przeslony doprowadzajac w ten sposob na powierzchnie slizgowa wieksza ilosc oleju, co w efekcie daje nam zasprzeglenie.
Prawda jest to, ze visco na zimnym silniku, zaraz po odpaleniu pracuje zasprzeglone, a to tylko z tego powodu, ze olej ten po dluzszym czasie sciega w dolna czesc biezni slizgowej i gromadzac sie w jednym miejscu, rowniez powoduje zasprzeglenie. Jednak po kilku obrotach zostaje on rozrzucony sila odsrodkowo i visco przechodzi w tryb normalnej pracy kontrolowanej przez bimetal.
Zadaniem visca jest odprowadzanie nadmiaru ciepla z chlodnicy w sytuacji, kiedy nie ma innego czynnika schladzajacego - mam tu na mysli przeplyw powietrza przez chlodnice w trakcie jazdy lub jego niewydolnosc w schladzaniu.
I tu jest odpowied
Tu masz wiecej na ten temat zapozyczona z innego forum
[quote="robertbmw"]Przede wszystkim, jego budowa.
Jest ona bardzo prosta - dwie plaszczyzny slizgowe, pomiedzy ktorymi czynnikiem zasprzeglajacym jest specyficzny olej o bardzo duzej lepkosci i stalej plynnosci, niezaleznie od temperatury oraz przeslona umozliwiajaca przedostawanie sie tego oleju na powierzchnie slizgowa, uruchamiana w wyniku pracy blaszki bimetalowej. Zmiana temperatury na tej blaszce powoduje jej odksztalcenie i za pomoca malego tloczka zmienia polozenie przeslony doprowadzajac w ten sposob na powierzchnie slizgowa wieksza ilosc oleju, co w efekcie daje nam zasprzeglenie.
Prawda jest to, ze visco na zimnym silniku, zaraz po odpaleniu pracuje zasprzeglone, a to tylko z tego powodu, ze olej ten po dluzszym czasie sciega w dolna czesc biezni slizgowej i gromadzac sie w jednym miejscu, rowniez powoduje zasprzeglenie. Jednak po kilku obrotach zostaje on rozrzucony sila odsrodkowo i visco przechodzi w tryb normalnej pracy kontrolowanej przez bimetal.
Zadaniem visca jest odprowadzanie nadmiaru ciepla z chlodnicy w sytuacji, kiedy nie ma innego czynnika schladzajacego - mam tu na mysli przeplyw powietrza przez chlodnice w trakcie jazdy lub jego niewydolnosc w schladzaniu.
I tu jest odpowied