Witajcie a wiec problem polega na trzesieniu kierownicy przy hamowaniu przy jezdzie 120-140 i hamowanie to trzeba trzymac kiere mocno bo jakby chciala sie urwac hehe.
Zaczelem wymiane najpierw wszystkie sworznie i bije dalej,gumowe tuleje i nadal to samo, wiec tarcze klocki koncowki drazkow,mcpercony i kola bez zmian wiec postanowilem wymienic lozyska niby nie mialy luzu no,ale wymienilem i co i dupa w krzakach nadal bije kiera wszystko nowe i bije wiec o co kaman nie mam sil juz moze ktos zna problema.
Ostatnio zmieniony 2011-12-13, 16:47 przez piotr.328, łącznie zmieniany 1 raz.
W zasadzie po tylu zabiegach, chyba wszystkich możliwych powinno być już OK.
A na stacji diagnostycznej sprawdzałeś?
Wystarczy podjechać i poprosić diagnostę o ustalenie przyczyny...
Z lokalizacją nie powinien mieć problemu
A to wszystko wina admina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
heh bylem i koles powiedzial ze jest ok wszystko no jak nowe to musi byc ok hehe kupa kasy wsadzona i zero efektow nie kumam nic 1 raz sie spotykam z takimi czarami
ja miałem to samo ,wymieniłem przednie przewody hamulcowe ,wyciągałem tłoczki hamulcowe ,i tam była przyczyna ,przy rdzewiałe ,nowe gumki ,do tej pory mam spokuj
Stawiam na krzywą tarcze hamulcową ,lub klocek- miałem tak w swoim , od tak jakoś była minimalnie przekrzywiona i biło kierownicą od 90 do 130 ..
Było Fiat Tipo 2.0 16v
Było Ford Escort 1,6 16v
Było BMW e36 1,8is Touring
Było E39 Limo 523i
Było Mercedes Vito 2,3 TD
jest seincento Van 1,1
Vw Polo 1.4 16V
BMW e39 530 Individual
U szwagra w e46 320D 2001r. robiło tak samo. Wymienił wszystko od klocków pod stabilizatory i dalej lipa. W końcu wymienił piastę w prawym przednim i cud!! Ni ma nic. Przy hamowaniu jest tak jak powinno, nic nie schodzi na lewo, czy prawo i przede wszystkim nie wibruje.
wczoraj wymienialem piasty i nie pomoglo wlasnie o t okaman,ze wszystko wymienilem i bije ale zastanawiam sie czy faktycznie jak kolega napisal wyzej moze byc z tym zaciskiem hmm
Kolego powiem ci tak. Jeśli wszystko wymieniłeś, to przeczyść jeszcze te tłoczki a dwa. To że tarcza nowa nie znaczy że musi być prosta, często jest tak że przy nowej tarczy zahamujesz wpadniesz gdzieś w kałużę czy coś i już tarcza krzywa, proponowałbym, wrzucić je na tokarkę i sprawdzić czy na 100% są proste
Ja bym jeszcze spróbował zmienić klocki na lepsze-(firmowe),chyba że takowe posiadasz.Te najtańsze też mogą być tego przyczyną,szczególnie przy większych prędkościach.
[ Dodano: 10 Grudzień 2011, 23:42 ]
Moloch pisze:Kolego powiem ci tak. Jeśli wszystko wymieniłeś, to przeczyść jeszcze te tłoczki a dwa. To że tarcza nowa nie znaczy że musi być prosta, często jest tak że przy nowej tarczy zahamujesz wpadniesz gdzieś w kałużę czy coś i już tarcza krzywa, proponowałbym, wrzucić je na tokarkę i sprawdzić czy na 100% są proste
[ Dodano: 10 Grudzień 2011, 23:46 ]
Tarcz z reguły się nie toczy(to nie są bębny),chyba że masz odpowiednią tokarkę skrawającą z oby dwu stron jednocześnie.
[ Dodano: 10 Grudzień 2011, 23:55 ]
Nie powiem,spróbuj od tych tłoczków i sprawdź dokładnie zacisk oraz tak zwane kopyto(czy klocki poruszają się w miarę swobodnie).Jak masz gdzieś jakieś dobre klocki to postaraj się zmienić.Czasami wina leży tez w nich.
bambucza78 pisze:
[ Dodano: 10 Grudzień 2011, 23:46 ]
Tarcz z reguły się nie toczy(to nie są bębny),chyba że masz odpowiednią tokarkę skrawającą z oby dwu stron jednocześnie.
Tarcz się nie toczy normalą tokarką? toś mi teraz pojechał po psychice