Witam. Mam taki mały problem którego nie mogę rozwiązać. Mam BMW e36 1.7 tds autko jeździ sprawuje się normalnie ale gdy tylko wjadę na autostradke i przekraczam 140 km/h autku spada moc. zwalnia wtedy do 140 km/h a czasem nawet do 130km i nie daje rady pojechać więcej. po puszczeniu pedału gazu na 1s. i naciśnięcie go powoduje chwilowe przyśpieszenie i znów to samo. Bylem u mechanika sprawdził czy turbina działa i stwierdził ze jest ok a gdy mowie im co sie dzieje rozkładają ręce i mówią ze mam zawieść pompę wtryskowa do regeneracji z wtryskami. ale autko jeździ normalnie wiec po co mam pakować tyle kasy. może ktoś z was miał coś podobnego i udało mu sie to rozwiązać.
wydaje mi sie ze jakis czujnik hm moze sonda?skoro auto jedzie dobrze do tych 140 a pozniej moc spada i gdy puszczasz gaz i znow wcisasz a auto znow jedzie to moze byc wina sterownika mialem podobnie tzn dobrze sie zbierala moja 325i do 180 i koniec.... Na kompie zadnego bledu ale w koncu tak dlugo bylo dlubane az wyszlo ze sterownik padl po wymianie auto odzylo i spokojnie przekracza 200 przy czym spalanie spadlo...
podjedz na kompa jesli beda wszystkie parametry w normie i zadnych bledow to radze sprawdzic ten sterownik... Ale komp to podstawa wiadomo ze te 50sie traci ale lepiej stracic niz wymieniac w ciemno i sie denerwowac...