Jakiś czas temu odebrałem auto od blacharza,poskładałem i powoli ogarniam reszte.
Za naprawe wziął 1600,- łącznie z konserwacją :
Progi były moje,kupiłem do sedana bo do coupe nie ma i trzeba było skracac:)
Ogólnie jestem zadowolony,pospawane wszystkie wejscia na lewarek,dziry w nadkolu koło lamp z przodu
Błotniki i podłoga tak samo ok.
W między czasie wymieniłem poduzki pod skrzynią,reduktor z lpg,załozyłem nowe nadkola,mocowania ich do zderzaka,maty bitumiczne/wygłuszajace itp itd
Teraz priorytet to łącznik elastyczny wału:)
Dzisiaj przyszła paczka;)
a tak to wygląda na aucie:
Na dniach będe ratował moje sportsitze bo skóry juz tam nie ma.
Jak sie uda to wrzuce fotoleracje:)