[E39] m52b20 Samochód nie odpalił... podejżenie rozrusznika.
[E39] m52b20 Samochód nie odpalił... podejżenie rozrusznika.
Witam
Nie wiem, czy dać w mechanicnzym, czy elektrycznym...
w każdym bądź razie, wczoraj rano jeździłem autem a po południu rozrusznik zrobil ze 2 obroty i zmarł... Mówię, pewnie akumulator, podmieniłem z innym autem, mój akum super tam śmiga, a u mnie cisza.. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, auto na pych odpala po przejechaniu pół metra Sprawdziłem napięcie które dochodzi do rozrusznika i na głównej "szpilce" jest +12v, po podaniu +12v na którąś z bocznych "szpilek", sypią się iskry, ale brak życia ze strony rozrusznika.
Podejżewam 2 rzeczy albo padł rozrusznik, albo coś jest z masą.. Tylko za nic w świecie nie umiałem znaleźć kabla łączącego silnik z masą... Czy ktoś może mi łopatologicznie powiedzieć, gdzie w silniku M52 znajdę kabel odpowiadający za masę???
Nie wiem, czy dać w mechanicnzym, czy elektrycznym...
w każdym bądź razie, wczoraj rano jeździłem autem a po południu rozrusznik zrobil ze 2 obroty i zmarł... Mówię, pewnie akumulator, podmieniłem z innym autem, mój akum super tam śmiga, a u mnie cisza.. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, auto na pych odpala po przejechaniu pół metra Sprawdziłem napięcie które dochodzi do rozrusznika i na głównej "szpilce" jest +12v, po podaniu +12v na którąś z bocznych "szpilek", sypią się iskry, ale brak życia ze strony rozrusznika.
Podejżewam 2 rzeczy albo padł rozrusznik, albo coś jest z masą.. Tylko za nic w świecie nie umiałem znaleźć kabla łączącego silnik z masą... Czy ktoś może mi łopatologicznie powiedzieć, gdzie w silniku M52 znajdę kabel odpowiadający za masę???
zdemontowałem rozrusznik i wygląda to tak :
zaznaczyłem 2 razy +12 na wzbudzenie, bo przykładałem na przemian do każdego z nich.
Masa na obudowie, +12 na śrubie górnej, zero odzewu ze strony rozrusznika, tylko sypią się iskry ze styków, jak na zwarcie.. ponadto ruszając rozrusznikiem, wyranie słychać że w środku latają luźno jakieś drobne części... mogę dorwać sprawny rozrusznik za 50 złotych, to nie wiem, czy jest sens reanimwoać ten ?
zaznaczyłem 2 razy +12 na wzbudzenie, bo przykładałem na przemian do każdego z nich.
Masa na obudowie, +12 na śrubie górnej, zero odzewu ze strony rozrusznika, tylko sypią się iskry ze styków, jak na zwarcie.. ponadto ruszając rozrusznikiem, wyranie słychać że w środku latają luźno jakieś drobne części... mogę dorwać sprawny rozrusznik za 50 złotych, to nie wiem, czy jest sens reanimwoać ten ?
rozebrac tego i zobaczyc co sie stalo w srodkufalko29 pisze:mogę dorwać sprawny rozrusznik za 50 złotych, to nie wiem, czy jest sens reanimwoać ten ?
albo oddac do kogos kto sie zajmuje silnikami itd i zerknie
mozna tez kupic za 50 zeta....pieniadze zadne a bedzie zapas ;]
...tak znowu sie czepiam...