[E36] Problem z bmw e36 m50b20
Witam. w mojej byłej e36 m50b20 mialem ten sam problem że autko się grzało - padniete wisko i panieta pompa wody u mnie bynajmniej ...
moja e36 na biegu jałowym też tak się zachowywała i to niczemu nie grozi
co do telepania autem - masz dobrze koła założone? masz dobrze je wyważone?
jak chcesz lewarek to ja mam jeden leży mi
e36 grzeje cieplem tylko na nogi i na szybe ale chyba o tym wiesz? na twarz zawsze wieje zimnem
moja e36 na biegu jałowym też tak się zachowywała i to niczemu nie grozi
co do telepania autem - masz dobrze koła założone? masz dobrze je wyważone?
jak chcesz lewarek to ja mam jeden leży mi
e36 grzeje cieplem tylko na nogi i na szybe ale chyba o tym wiesz? na twarz zawsze wieje zimnem
SevacH, dziękuje Ci za rady więc:
Wisko mam padnięte, ale nie powinien on sie tak szybko grzać..
To, że teraz mi napisałeś, iż on wali ciepłem tylko na szybę i na nogi to powiem Ci dziękuje za tą informacje, w sumie to nie wiedziałem. Taki ze mnie fan tej marki przepraszam .
Ale i tak jeszcze nie wali tym ciepłem co jakiś czas, ale nie jest to ciągłe .
Telepanie autka, owszem mam takie opony jakie kupiłem czyli do spalenia i do kosza.. . Jadę w najbliższym czasie je wyważyć, tymczasem martwie się czemu mi nie wieje ciepłem. Przeca zamarzne w zime, mimo że to bardzo ciepłe i wygodne autko. Aż jestem w szoku zawsze jak wsiadam jest pozytywna różnica temperatury .
Oryginalny lewarek e36? Hmm dobra ile?
Wisko czeka mnie do kupienia, jutro zamawiam ciekawe czy dojdzie do piątku , bo w sobote chciałbym je wymienić. Tak tylko dla informacji visco 4 śruby tak i lewy gwint?
Jak sprawdzić czy pompa sobie dobrze pracuje?
Pozdrawiam
Wisko mam padnięte, ale nie powinien on sie tak szybko grzać..
To, że teraz mi napisałeś, iż on wali ciepłem tylko na szybę i na nogi to powiem Ci dziękuje za tą informacje, w sumie to nie wiedziałem. Taki ze mnie fan tej marki przepraszam .
Ale i tak jeszcze nie wali tym ciepłem co jakiś czas, ale nie jest to ciągłe .
Telepanie autka, owszem mam takie opony jakie kupiłem czyli do spalenia i do kosza.. . Jadę w najbliższym czasie je wyważyć, tymczasem martwie się czemu mi nie wieje ciepłem. Przeca zamarzne w zime, mimo że to bardzo ciepłe i wygodne autko. Aż jestem w szoku zawsze jak wsiadam jest pozytywna różnica temperatury .
Oryginalny lewarek e36? Hmm dobra ile?
Wisko czeka mnie do kupienia, jutro zamawiam ciekawe czy dojdzie do piątku , bo w sobote chciałbym je wymienić. Tak tylko dla informacji visco 4 śruby tak i lewy gwint?
Jak sprawdzić czy pompa sobie dobrze pracuje?
Pozdrawiam
- SIEKIERA_666
- Małopiszący
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-05-02, 08:20
- Lokalizacja: DĄBROWA GÓRNICZA
Nie do końca tak jest - można ustawić klapy nawiewów by cześć powietrza leciała na nogi lub szybę a część na twarz i wtedy nie powinno lecieć zimne tylko letnie w porywach do ciepłego.Derawen pisze:..To, ... iż on wali ciepłem tylko na szybę i na nogi to powiem Ci dziękuje za tą informacje, w sumie to nie wiedziałem..."
Wskazane położenia są w okolicy czerwonych kresek pokazanych na obrazku...
Jak widzisz nawiew na twarz zaczyna się skośnymi niebieskimi i im bliżej środkowego położenia nawiewu na twarz jest coraz bardziej niebieskie co wskazuje że będzie zimno
Pozdrawiam SIEKIER'A
Dzięki za informacje, w sumie nie zwróciłem uwagi.
Taki bajer w bmw, w sumie nie wiem czemu tak zrobili, ale ja cały czas czekałem aż mi powieje ciepłem.
Dzisiaj w sumie to za jakieś 20 min lecę do samochodu i wale na szybę nawiew zagrzeje samochód i jak powieje ciepłem to będę w 7 niebie. Jeśli nie to wkurzony obwinie termostat i mu zapowiem wojnę.
Autko ogólnie już się nie przegrzewa, więc z tym problemu nie ma łyknął 4,5 l wody święconej do -37* i już mu chyba nie doleje, chociarz wkurzony wczoraj otwarłem sróbe odpowietrzającą i wylatywało powietrze, z płynem. Także czeka mnie dolewka.
Co do dalszych, termostat u mnie w sklepie do 92* to pewnie jakiś nieoryginalny albo co.. za 40 zł, tragedi nie ma.
Wisko muszę dokupić, tak myślę, że o 12 na alledrogo i kurierkiem może dojdzie do jutra ^^.
Pozdrawiam
Taki bajer w bmw, w sumie nie wiem czemu tak zrobili, ale ja cały czas czekałem aż mi powieje ciepłem.
Dzisiaj w sumie to za jakieś 20 min lecę do samochodu i wale na szybę nawiew zagrzeje samochód i jak powieje ciepłem to będę w 7 niebie. Jeśli nie to wkurzony obwinie termostat i mu zapowiem wojnę.
Autko ogólnie już się nie przegrzewa, więc z tym problemu nie ma łyknął 4,5 l wody święconej do -37* i już mu chyba nie doleje, chociarz wkurzony wczoraj otwarłem sróbe odpowietrzającą i wylatywało powietrze, z płynem. Także czeka mnie dolewka.
Co do dalszych, termostat u mnie w sklepie do 92* to pewnie jakiś nieoryginalny albo co.. za 40 zł, tragedi nie ma.
Wisko muszę dokupić, tak myślę, że o 12 na alledrogo i kurierkiem może dojdzie do jutra ^^.
Pozdrawiam
spróbuj odpowietrzyć jeszcze raz układ na włączonym gorącym powietrzu i nawiewie na szybę np
jak nie to wymiana termostatu jest banalna i zrobisz ja sam
jeśli termostat byłby wadliwy otwarty to jakbyś jechał na trasie to by wskazówka nie dochodziła do 90'
sprawdź też węże czy mają taką samo gorące mniej więcej jeśli jeden będzie zimny lub letni a drugi gorący możesz mieć pompę wodną rozwaloną
Wymień najpierw Wisko i termostat bo to najlepiej wymienić po kupnie auta jeśli dalej będzie się grzać to pompa wodna do wymiany
termostat dobrze że do 92' to chyba normalne jak się zagrzeje powinna wskazówka stać na 90' jak zaczarowana i się nie rusza w żadną stronę
lewarek myślę że 30zl
jakbyś chciał to mam 16" felgi z mojej e36 BBS-y z oponkami zimowymi michelinami z 5.5mm bieżnik jeszcze jest
cos takiego - http://img31.imageshack.us/img31/8343/20121011075.jpg jak cos to pw
jak nie to wymiana termostatu jest banalna i zrobisz ja sam
jeśli termostat byłby wadliwy otwarty to jakbyś jechał na trasie to by wskazówka nie dochodziła do 90'
sprawdź też węże czy mają taką samo gorące mniej więcej jeśli jeden będzie zimny lub letni a drugi gorący możesz mieć pompę wodną rozwaloną
Wymień najpierw Wisko i termostat bo to najlepiej wymienić po kupnie auta jeśli dalej będzie się grzać to pompa wodna do wymiany
termostat dobrze że do 92' to chyba normalne jak się zagrzeje powinna wskazówka stać na 90' jak zaczarowana i się nie rusza w żadną stronę
lewarek myślę że 30zl
jakbyś chciał to mam 16" felgi z mojej e36 BBS-y z oponkami zimowymi michelinami z 5.5mm bieżnik jeszcze jest
cos takiego - http://img31.imageshack.us/img31/8343/20121011075.jpg jak cos to pw
"sprawdź też węże czy mają taką samo gorące mniej więcej jeśli jeden będzie zimny lub letni a drugi gorący możesz mieć pompę wodną rozwaloną "
Tu nie mogę sie zgodzic. Ma być tak że górny waż jest cieplejszy od dolnego. Wtedy jest ok. Jesli górny jest gorący a dolny zimny(należy sprawdzic dól chłodnicy czy nie jest zimna) to wtedy jest zapchana chłodnica.
Jesli chodzi o visco to jest bardzo ważne. Wydaj pieniądze na nie.. Pompe wody sprawdzisz jesli złapiesz za jej wałek i poruszasz na boki. Jesli jest luz-wymiana lub gdy się z pod niej leje. Jak nie to jest raczej ok.
Jesli caly czas masz powietrze w ukladzie to musisz tak dlugo odpowietrzac az zniknie.. niestety tak jest. Jesli nie masz ogrzewania lub jest slabe to zapowietrzona jest własnie nagrzewnica i temu ten problem. Zawsze odpowietrzaj na max ogrzewaniu i pełnym nawiewie. Ustawiaj do odpowietrzania auto nie tylko przodem do gory ale pod roznymi katami( ral prawa strona wyżej , raz lewa) i wkoncu bedzie ok
Tu nie mogę sie zgodzic. Ma być tak że górny waż jest cieplejszy od dolnego. Wtedy jest ok. Jesli górny jest gorący a dolny zimny(należy sprawdzic dól chłodnicy czy nie jest zimna) to wtedy jest zapchana chłodnica.
Jesli chodzi o visco to jest bardzo ważne. Wydaj pieniądze na nie.. Pompe wody sprawdzisz jesli złapiesz za jej wałek i poruszasz na boki. Jesli jest luz-wymiana lub gdy się z pod niej leje. Jak nie to jest raczej ok.
Jesli caly czas masz powietrze w ukladzie to musisz tak dlugo odpowietrzac az zniknie.. niestety tak jest. Jesli nie masz ogrzewania lub jest slabe to zapowietrzona jest własnie nagrzewnica i temu ten problem. Zawsze odpowietrzaj na max ogrzewaniu i pełnym nawiewie. Ustawiaj do odpowietrzania auto nie tylko przodem do gory ale pod roznymi katami( ral prawa strona wyżej , raz lewa) i wkoncu bedzie ok
Wsiadam i...�apie kierownice jak zorro lejce w mojej pi�knej beemce, numeromania na liczniku, sam sobie g�o�no komentuje to co w radioodbiorniku..
Kurcze, zaraz zwołam 5 chłopa i będziemy ruszać autkiem jak trzeba .
Dziękuje za informacje, jutro bunie zabiera adwokat diabła (wujek) do pracy i będą kombinować. Problem mógł wyskoczyć, że ja odpowietrzałem cały czas przy włączonym nawiewie, ale bez max ogrzewania bo waliłem sobie prosto na dziub. Takie błędy laika. Ale uczę się i następnym razem będę wiedział co robić ^^..
Pozdrawiam
Dziękuje za informacje, jutro bunie zabiera adwokat diabła (wujek) do pracy i będą kombinować. Problem mógł wyskoczyć, że ja odpowietrzałem cały czas przy włączonym nawiewie, ale bez max ogrzewania bo waliłem sobie prosto na dziub. Takie błędy laika. Ale uczę się i następnym razem będę wiedział co robić ^^..
Pozdrawiam
siema ostatnio wlasnie robiłem e36 od kumpla wymiana wisko termostatu i obudowy termo. i wymiana płynu .... sprawa prosta lecz czasochlonna lewy przód na lewarek im wyżej tym lepiej ogrzewanie na maxa i grzejemy motor odpowiecznik lekko popuścic i czekać na plyn z 30 min i po sprawie poźniej gasisz auto odkręcasz korerk czekasz z godzine i wio baśka od nowa odpowietrzasz i po problemie musi działać
...<<<BMW>>>...
Hmm trochę u mnie cicho było, ale to wszystko przez szkołe .
Kiedyś mnie wykończy. Muszę się pochwalić, że zostało już to u mnie odpowietrzone. Weszło idealnie 6,5 l płynu i jestem szczęśliwy, że mogę gdzieś podzielić się z problemami mojej buni i dostać informacje jak jej pomóc ^^.
Teraz ogrzewa wnętrze jak trzeba i jest "piekło"
Jeśli mogę Was prosić o dalsze porady to byłbym wdzięczny:
Kiedy silnik jest na biegu jałowym, pokazuje się dość dziwna sprawa. Mimo, że obrotomierz stoi jak zaczarowany, to silnik co jakiś czas wydaje inny odgłos, tak jakby przez chwile zwiększał obroty, ale jest to strasznie krótkie, a raz zmniejszał. Nie mniej jednak wskazówka stoi. Dziadkowie leśni powiadają, że silnik 6 cylindrowy nigdy nie będzie równo pracował jak 4 cylindrówka. Ale postanowiłem, że się Was zapytam.
Oczywiście że tłumik jak to na dressa przystało wyje ma całkiem pozytywne mruczenie, ale podejrzewam, że jest pusty w środku, gdyż zrobiła mi się dziurka, ale zalepiłem, przynitowałem blaszką i powinno chociaż troszkę zniżyć te mruczenie. Jak na razie nie odczułem różnicy, ale może to Wam coś podpowie związku z pracą silnika. Mało tego podejrzewam alternator, z powodu takiego, że światła nie świecą jednostajnym światłem. Światło faluje według obrotów silnika. Czym to może być spowodowane?
Co do wymian pokazała się dziurka pod akumulatorem co zostało już zrobione. Następnym problemem było piszczenie paska. Pasek już zakupiony, i czekam na chwilke czasu, aby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu czyli wymienić viscoze i pasek jednocześnie ^^.
Głośna praca układu wspomagania była spowodowana brakiem płynu. Płyn uzupełniony i przeciek zlokalizowany. Na razie nic z tym nie robię bo potrzebuje kanał, ale jak tylko skombinuje to zaraz będzie to zrobione. Na razie nie robię jakiś dłuższych odcinków także bacznie obserwuje poziom i jak coś dolewam. Chociaż jeszcze nie byłem do tego zmuszony.
Ostatni problem jaki posiadam z bunią to kłopoty przy wejściu ze sprzęgła na bieg. Polega to na tym, że pojawia się on tylko na Trójce i dwójce. Po prostu po puszczeniu w dość energiczny sposób sprzęgła ma on dwa zachłyśnięcia i dopiero jedzie, natomiast nie jest to zasada, że cały czas się tak dzieje. Nie mniej jednak jeśli puszcze sprzęgło wolniej autko jedzie jak należy. Czym to może być spowodowane?
Pozdrawiam
Kiedyś mnie wykończy. Muszę się pochwalić, że zostało już to u mnie odpowietrzone. Weszło idealnie 6,5 l płynu i jestem szczęśliwy, że mogę gdzieś podzielić się z problemami mojej buni i dostać informacje jak jej pomóc ^^.
Teraz ogrzewa wnętrze jak trzeba i jest "piekło"
Jeśli mogę Was prosić o dalsze porady to byłbym wdzięczny:
Kiedy silnik jest na biegu jałowym, pokazuje się dość dziwna sprawa. Mimo, że obrotomierz stoi jak zaczarowany, to silnik co jakiś czas wydaje inny odgłos, tak jakby przez chwile zwiększał obroty, ale jest to strasznie krótkie, a raz zmniejszał. Nie mniej jednak wskazówka stoi. Dziadkowie leśni powiadają, że silnik 6 cylindrowy nigdy nie będzie równo pracował jak 4 cylindrówka. Ale postanowiłem, że się Was zapytam.
Oczywiście że tłumik jak to na dressa przystało wyje ma całkiem pozytywne mruczenie, ale podejrzewam, że jest pusty w środku, gdyż zrobiła mi się dziurka, ale zalepiłem, przynitowałem blaszką i powinno chociaż troszkę zniżyć te mruczenie. Jak na razie nie odczułem różnicy, ale może to Wam coś podpowie związku z pracą silnika. Mało tego podejrzewam alternator, z powodu takiego, że światła nie świecą jednostajnym światłem. Światło faluje według obrotów silnika. Czym to może być spowodowane?
Co do wymian pokazała się dziurka pod akumulatorem co zostało już zrobione. Następnym problemem było piszczenie paska. Pasek już zakupiony, i czekam na chwilke czasu, aby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu czyli wymienić viscoze i pasek jednocześnie ^^.
Głośna praca układu wspomagania była spowodowana brakiem płynu. Płyn uzupełniony i przeciek zlokalizowany. Na razie nic z tym nie robię bo potrzebuje kanał, ale jak tylko skombinuje to zaraz będzie to zrobione. Na razie nie robię jakiś dłuższych odcinków także bacznie obserwuje poziom i jak coś dolewam. Chociaż jeszcze nie byłem do tego zmuszony.
Ostatni problem jaki posiadam z bunią to kłopoty przy wejściu ze sprzęgła na bieg. Polega to na tym, że pojawia się on tylko na Trójce i dwójce. Po prostu po puszczeniu w dość energiczny sposób sprzęgła ma on dwa zachłyśnięcia i dopiero jedzie, natomiast nie jest to zasada, że cały czas się tak dzieje. Nie mniej jednak jeśli puszcze sprzęgło wolniej autko jedzie jak należy. Czym to może być spowodowane?
Pozdrawiam
- SIEKIERA_666
- Małopiszący
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-05-02, 08:20
- Lokalizacja: DĄBROWA GÓRNICZA
Dokładnie jest odwrotnie - im więcej cylindrów tym większa kultura pracy silnika.Derawen pisze:"...Dziadkowie leśni powiadają, że silnik 6 cylindrowy nigdy nie będzie równo pracował jak 4 cylindrówka..."
CYT: "...W rzędowym silniku 4-cylindrowym obie pary tłoków znajdują się w tym samym położeniu i poruszają się w tym samym kierunku. Dzięki symetrii nie występują drgania wzdłuż wału korbowego. Pozostają do wyważenia siły pochodzące od ruchu tłoków. Symetryczny układ rzędowej czwórki wzmacnia je i dlatego silniki rzędowe o pojemności ponad 2 litry powinny być wyposażone w dwa wałki wyrównoważające, które obracają się w przeciwnych kierunkach. Jeden z wałków umieszczony jest nieco powyżej wału korbowego drugi zaś w górnej części bloku.
W rzędowym silniku 6-cylindrowym mamy do czynienia z idealnym układem. Wykorbienia wału są ustawione pod kątem 120 stopni. Położenie tłoków i fazy ich ruchów są równoważone przez odpowiedniki. Dlatego rzędowa jednostka 6-cylindrowa jest wyważona bez użycia dodatkowych elementów. Pracuje ona równomiernie, wręcz wzorcowo nie tracąc energii na napęd niepotrzebnych wałków. Taki układ stosuje się w droższych autach, np. BMW..."
Pozdrawiam SIEKIER'A