[E46] e46 318i dusi

Sprawy dotyczące tylko BMW-czyli wszystko o problemach z silnikiem, skrzynią, zawieszeniem itp. oraz pytania dotyczące płynów, olejów itp.
Kucik1989
Małopiszący
Posty: 48
Rejestracja: 2009-09-23, 07:32
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

[E46] e46 318i dusi

Post autor: Kucik1989 »

witam mam problem otorz od pewnego czasu dusi mi na imnym silniku a jest to 318i m43 Nie regaguje na gaz nawet strzela mi z wydechu oraz jak juz sie troche zagrzeje tak jakby nie dostawal paliwa. Na chwile obecna podpialem pod kompa wyszedly 2 bledy DIsa. oraz czujnik przepustnicy ;/ do tego wymienilem sam dla siebie swiece i czujniki temperatury na bloku i przy chlodnicy i dalej to samo czy ktos mial kiedys taki problem. jak odepne krokowke oraz przeplywke zaczyna kulec na obrotach tak ze reaguje na wypiecie wtyczki.. poradzcie cos panowie
Awatar użytkownika
sylvestr
Zaawansowany forumowicz
Posty: 72
Rejestracja: 2013-02-20, 19:15
Lokalizacja: pru/rac

Post autor: sylvestr »

Sprawdz gume przepływomierza czy nie jest pęknięta bo może łapac lewe powietrze.
Awatar użytkownika
GERMAN
Maniak forumowy
Posty: 1643
Rejestracja: 2012-04-04, 21:24
Lokalizacja: MANHATTAN ALGIDA

Post autor: GERMAN »

Mówisz że dusi się na zimnym i strzela wygląda to na zmiany ustawienia zapłonu a sprawdzałeś czujnik położenia wału ?
Raczej pęknięta guma przepływomierza nie spowodowała by aż tak drastycznych zmian mulenie owszem szarpanie na wolnych obrotach nawet przy rozgrzanym silniku ale te strzelanie wskazuje na ustawienia zapłonu :???:
Gdzie się nie schyle tam leżą wentyle
Kucik1989
Małopiszący
Posty: 48
Rejestracja: 2009-09-23, 07:32
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post autor: Kucik1989 »

koledzy dzieki ze wogole ktos cos napisal, gume dzis sprawdzalem jest okej zero peknieć a co do czujnika polozenia walu tonie sprawdzalem nie wiem czy na komputerze by cos wyszlo jak by bylo nie tak??? Wyglada to tak odpala od pierwszego zero problemów po czym naciskam na gaz zaczyna go dusić gy ruszam tak go muli , po czym dostaje obrotow jedzie i znowu muli. dam wiecej gazu strzela z wydechu jak sie zagrzeje nie dusi go lecz wydaje mi sie ze cos go tam dlawi ze nie idzie tak jak wczesniej tylko z przerwami, ogladalem dzis cewki czy moze jak wypne jakas bedzie bez zmian ale widac jest okej. kable sprawdzalem wieczorem nie ma przebic , pryskalem spryskiwaczem do kwiatkow tez okej, sprawdzalem szczelnosc kolektora ssacego plakiem tez zero zmian . juz nie wiem co robic
ODPOWIEDZ