Witam Po tygodniu walki Stwierdziłem że się podaję i zapytam na forum może ktoś miał podobny temat
Wszystko zaczęło się od momentu kiedy urwało się koło pasowe a wiec mówię spoko kupiłem nowe zamontowałem i od tego zaczął się mój problem . A Wiec tak postaram się wszystko opisać dokładnie . gdy zauważyłem że nie ma ogrzewania po wymianie sprawdziłem ile jest płynu okazało się że brakuje . dolałem do stanu odpowietrzyłem i zaczęło grzać . po ujechaniu nawet nie 2 km zaczęło słabnąć .Zatrzymałem się po sprawdzeniu węże twarde jak kamień. dolny z termostatu był zimny . po zdjęciu jedno mocowanie urwane więc wyciągnąłem na próbę całkiem termostat . odpowietrzyłem i dalej to samo . Odkręciłem korek strumień powrotny leciał z przerwami postawiłem na pompę wody po demontażu okazała się jak nowa wirnik w porządku . kolejny montaż i odpowietrzenie nawet z ściąganiem węży z nagrzewnicy . A Dodam że korek też podmieniłem, na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak że jak jeździ się max do 1.5 obr.min jest ok jest ogrzewanie temp, lekko za niebieskim .Gdy tylko zacznie się dynamiczniej jeździć temp. rośnie nawet przy braku termostatu i wczorajszych temp zew -2 .
i traci się ogrzewanie .
A w momencie jak temperatura skacze na liczniku to płyn faktycznie jest gorący czy letni? Objawy które opisujesz wskazują, że kompresja ucieka w układ chłodzenia. Miałem tak samo jak przegrzał mi się motor i wydmuchało uszczelkę pod głowicą. Strzeliło pomiędzy cylindrem a kanałem wodnym.
jak sprawdziłem płyn a wskazówka była na pierwszej kresce za niebieskim to Taki letni był płyn . też się tego obawiam że jednak uszczelka poszła. ale zastanawia mnie dalej że od koła takie rzeczy mogły by się porobić ??? rozumiał bym gdyby rozrząd szedł przez koło
Ale jak rozpadło Ci się koło pasowe to przestał działać pasek a co za tym idzie pompa wody, czasami wystarczy chwila przegrzania i uszczelka załatwiona. Podjedź do dobrego mechanika i zapytaj o test na obecność spalin w układzie chłodzenia. Taki test trwa ok 2 min i wynik masz od razu
No ale to koło zerwało po odpaleniu auta i od razu zgasiłem Test był robiony wyszedł pozytywny , ale koleś powiedział że temu testowi nie ma co ufać do końca w dieslu tu jest też chodniczka Spalin . Także już zgłupiałem . chyba jednak zdejmę tą głowice .
Ogólnie sprawa wygląda tak, jak puchną Ci węże i wywala płyn, wskazówka cz temp idzie w górę a płyn jest chłodny, to znaczy że ciśnienie dostaję się w jakiś sposób do układu chłodzenia. Spróbuj pojeździć bez korka albo z bardzo delikatnie dokręconym tak żeby cały czas się odpowietrzała wtedy powinno się uspokoić, ja tak miesiąc jeździłem
TDS-ik pisze:Ogólnie sprawa wygląda tak, jak puchną Ci węże i wywala płyn, wskazówka cz temp idzie w górę a płyn jest chłodny, to znaczy że ciśnienie dostaję się w jakiś sposób do układu chłodzenia. Spróbuj pojeździć bez korka albo z bardzo delikatnie dokręconym tak żeby cały czas się odpowietrzała wtedy powinno się uspokoić, ja tak miesiąc jeździłem
Bez korka to raczej nie polecam jezdzic, a najlepiej kup nowy korek, bo moze stary nie wypuszcza nadmiaru cisnienia. Ja miałem sytuacje że wywalilo mi węża, po zmianie korka wszystko okey, ale węże kontrolować trzeba. Układ chłodzenia "pracuje" pod cisnieniem dlatego weże mają twardniec ale nie za bardzo, powinno się je dać ścisnąc dwoma palcami.
A wiec sprawa wygląda tak przestraszyłem się mrozów wiec podjechałem do garażu opuścić trochę wody a dolać płynu . odkręciłem odpowietrzniki zalałem zakręciłem i teraz jest tak że po chwilowej nawet lekkiej jeździe do max 1.5 obr/min temp rośnie i brak ogrzewania w kabinie wcześniej było ok . ale stanę na poboczu potrzymam chwilę na obrotach spada do niebieskiego i jest ogrzewanie Powiem Wam Rozkładam Ręce
MIRAS, właśnie z termostatem jak był wychodziła za pion po dłuższej jeździe a nie chciałem dopuścić do przegrzania silnika . TDS-ik, zrobiłem ten test wynik taki przy lekko odkręconym korku temp. bardzo szybko idzie bez względu jakie obroty ale za to minimalne ogrzewanie jest nawet przy pierwszej kresce i miękkie węże .
