[E36] 328i MI Limousine od WhuCrew
GERMAN, Moloch, balonik, Podzielam wasze zdanie Bez lotki będzie łyso i fakt ,że widać taką na wielu wiejskich i zajechanych e36 ale nieskromnie uważam, że na moim aucie broni się w sposób naturalny Dzięki za pomoc chłopaki
balonik,
A tak poważnie już wiem ,że od drugiej strony jest przykręcany taki uchwyt na ten trójkąt i jakby ktoś chciał się pozbyć to ja łykam
A tu reakcja małego fana motoryzacji Zdaje się mówić: Good job daddy
balonik,
Hahahahaaaaa Racjaa trójkąt możesz wyrzucić bo przecież bmw się nie psuje
A tak poważnie już wiem ,że od drugiej strony jest przykręcany taki uchwyt na ten trójkąt i jakby ktoś chciał się pozbyć to ja łykam
A tu reakcja małego fana motoryzacji Zdaje się mówić: Good job daddy
Ostatnio zmieniony 2013-04-20, 19:37 przez whucrew, łącznie zmieniany 1 raz.
Wsiadam i...�apie kierownice jak zorro lejce w mojej pi�knej beemce, numeromania na liczniku, sam sobie g�o�no komentuje to co w radioodbiorniku..
szkoda że lotka zostaje mnie sie totalnie nie podoba e36 z lotka, ale twoje zdanie jest najwazniejsze, ja bym to wywalil bo mi sie to kojazy z calibra ( z całym szacunkiem dla orginalnych i zadbanych calineczek)
wywal a nie marudz
wywal a nie marudz
Classic Boy & My Classic Car BMW E32 750i V12 91's & BMW E23 733 78's:
/viewtopic.php?t=14823&start=0
/viewtopic.php?t=14823&start=0
He he a ja dziś z kolgą blacharzem wyciągaliśmy te nadkola.. Masakra!! Młotki i brechy szły w ruch a mało co się udało wyciągnąć. Żeby to wyciągnąć będę musiał chyba zrezygnować z kanty na błotniku No ale jutro dalszy ciąg tej walki
Lotka zostaje na ten sezon! Dzięki wszystkim za zdanie w tym temacie
A jak mi dopisze szczęscie to kupie sobię drugą klape bez lotki na przekładkę. A możliwe ,że na zloty będę miał jeszcze maskę rost
Lotka zostaje na ten sezon! Dzięki wszystkim za zdanie w tym temacie
A jak mi dopisze szczęscie to kupie sobię drugą klape bez lotki na przekładkę. A możliwe ,że na zloty będę miał jeszcze maskę rost
Wsiadam i...�apie kierownice jak zorro lejce w mojej pi�knej beemce, numeromania na liczniku, sam sobie g�o�no komentuje to co w radioodbiorniku..
Witam. Aby nie było ,że się nic nie dzieje w galerii i wokół autka:
Autko po wyciągnięciu nadkoli zostało polakierowane i dogłębnie zabezpieczone przed korozją, przy okazji oczyszczony i zakonserwowany został bagażnik, głównie wnęka koła zapasowego. Wszystko za pomocą preparatów Forch i Boll. Tak autko wyglądało po powrocie od lakiernika:
Korzystając z okazji zabezpieczyłem cały pas tylny.
W między czasie nastąpił ponury weekend majowy w którym pogoda nie dopisywała ale dzięki Beatce spędziłem ten czas miło wraz z rodziną. Po prostu spakowałem żonę i syna do auta i nie zważając na deszcz i zimno podróżowaliśmy po naszym pięknym beskidzie. Auto dostarczyło mi wiele rozrywki co uświadomiło mi, że ciągłe jej ulepszanie i poprawianie jest warte każdego pieniądza i każdej minuty..
Cieszą się beztroskimi przejeżdzkami zrobiłem pare zdjęć mojego brudnego podróżnika:
Przy okazji wróciła zaślepka progu i została wymieniona maska na nie pogiętą:
Sorry za to foto bo robione kamieniem.
I na deser udało mi się w końcu skompletować takie graty :
Oczywiście nie odbyło się bez problemów. Choć sterownik, i silniczek pochodzą z jednego auta musiałem osobno do kąpletować jeszcze czujnik sprzęgła ( mój jest z e46 ale jest ten sam co w e36) linkę ( mam linkę do e46 na sprzedaż dla zainteresowanych) i przepustnicę..
Wszystko to zaczynam ogarniać od dzisiaj. Trzymajcie kciuki
Za to biorę się na dniach.. Mam nadzieje ,że obędzie się bez większych problemów
Autko po wyciągnięciu nadkoli zostało polakierowane i dogłębnie zabezpieczone przed korozją, przy okazji oczyszczony i zakonserwowany został bagażnik, głównie wnęka koła zapasowego. Wszystko za pomocą preparatów Forch i Boll. Tak autko wyglądało po powrocie od lakiernika:
Korzystając z okazji zabezpieczyłem cały pas tylny.
W między czasie nastąpił ponury weekend majowy w którym pogoda nie dopisywała ale dzięki Beatce spędziłem ten czas miło wraz z rodziną. Po prostu spakowałem żonę i syna do auta i nie zważając na deszcz i zimno podróżowaliśmy po naszym pięknym beskidzie. Auto dostarczyło mi wiele rozrywki co uświadomiło mi, że ciągłe jej ulepszanie i poprawianie jest warte każdego pieniądza i każdej minuty..
Cieszą się beztroskimi przejeżdzkami zrobiłem pare zdjęć mojego brudnego podróżnika:
Przy okazji wróciła zaślepka progu i została wymieniona maska na nie pogiętą:
Sorry za to foto bo robione kamieniem.
I na deser udało mi się w końcu skompletować takie graty :
Oczywiście nie odbyło się bez problemów. Choć sterownik, i silniczek pochodzą z jednego auta musiałem osobno do kąpletować jeszcze czujnik sprzęgła ( mój jest z e46 ale jest ten sam co w e36) linkę ( mam linkę do e46 na sprzedaż dla zainteresowanych) i przepustnicę..
Wszystko to zaczynam ogarniać od dzisiaj. Trzymajcie kciuki
Za to biorę się na dniach.. Mam nadzieje ,że obędzie się bez większych problemów
Wsiadam i...�apie kierownice jak zorro lejce w mojej pi�knej beemce, numeromania na liczniku, sam sobie g�o�no komentuje to co w radioodbiorniku..
Kebab 325,
Moloch, !
Dziękuje! Pozdro
A tu pare foto z wczorajszego dnia. Prace nad tempomatem ruszyły. Wczoraj wyczyściłem przepustnicę a dziś jadę ją montować:
Przed:
Po:
A tu foto jak sobie ostatni czas jeżdzę. Zostało tak od czsu gdy wymieniałem maskę. Mi się podoba Taki Mad Max Mobil lub jak moja żona mówi No Name Face
Ostatnio ostro zastanawiam się nad matowo czarną nerką, ale poliftową Hmmmm?
Ja też pozdrawiam! No nie mogę dopaść nigdzie sprężyn w dobrych pieniądzachlubie to! ladny sedanik ale jeszcze gleby brakuje pozdrawiam !
Moloch, !
Dziękuje! Pozdro
A tu pare foto z wczorajszego dnia. Prace nad tempomatem ruszyły. Wczoraj wyczyściłem przepustnicę a dziś jadę ją montować:
Przed:
Po:
A tu foto jak sobie ostatni czas jeżdzę. Zostało tak od czsu gdy wymieniałem maskę. Mi się podoba Taki Mad Max Mobil lub jak moja żona mówi No Name Face
Ostatnio ostro zastanawiam się nad matowo czarną nerką, ale poliftową Hmmmm?
Wsiadam i...�apie kierownice jak zorro lejce w mojej pi�knej beemce, numeromania na liczniku, sam sobie g�o�no komentuje to co w radioodbiorniku..
Dziś relacja z montażu nowej przepustnicy. Mocowanie silniczka tempomatu też zrobione ale zdjęcie póżniej. A narazie :
Nie obeszło się bez kłopotów. Czujnik przepustnicy był przykręcony tak lipnymi śrubkami, że musiałem szlifierką zdjąć ich łebki. Ale za to w ich miejsce trafiły lepsze
I przynajmniej teraz też to normalnie wygląda.
A dziś doszły głośniki na tylną półkę i ruszyły też nad nią prace:
Brakuje mi tylko materiału na jej pokrycie ale myślę że jeszcze dzisiaj go zdobędę
Pozdro
Nie obeszło się bez kłopotów. Czujnik przepustnicy był przykręcony tak lipnymi śrubkami, że musiałem szlifierką zdjąć ich łebki. Ale za to w ich miejsce trafiły lepsze
I przynajmniej teraz też to normalnie wygląda.
A dziś doszły głośniki na tylną półkę i ruszyły też nad nią prace:
Brakuje mi tylko materiału na jej pokrycie ale myślę że jeszcze dzisiaj go zdobędę
Pozdro
Wsiadam i...�apie kierownice jak zorro lejce w mojej pi�knej beemce, numeromania na liczniku, sam sobie g�o�no komentuje to co w radioodbiorniku..
No to lecimy:
Obiecałem zdjęcie mocowania na silniczek tempo, proszę :
Choć mówiłem ,że lotka zostaje stało się jednak inaczej. Wczoraj wpadła klapa bez lotki w super stanie i powiem tylko tyle: Kocham to auto Klapa pochodzi z 316 i ma odpowiednie oznaczenie które bardzo przypadło mi do gustu.. Do tego włożyłem ledy w podświetlenie rejestracji.
Oto efekt:
Przy okazji wróciły na swoje miejsce nerki a na maskę powędrował nowy znaczek.
Jeszcze tylko pare szczegółow i polerka autka i prace zewnętrzne na ten sezon uznam za zakończone:
Obiecałem zdjęcie mocowania na silniczek tempo, proszę :
Choć mówiłem ,że lotka zostaje stało się jednak inaczej. Wczoraj wpadła klapa bez lotki w super stanie i powiem tylko tyle: Kocham to auto Klapa pochodzi z 316 i ma odpowiednie oznaczenie które bardzo przypadło mi do gustu.. Do tego włożyłem ledy w podświetlenie rejestracji.
Oto efekt:
Przy okazji wróciły na swoje miejsce nerki a na maskę powędrował nowy znaczek.
Jeszcze tylko pare szczegółow i polerka autka i prace zewnętrzne na ten sezon uznam za zakończone:
Wsiadam i...�apie kierownice jak zorro lejce w mojej pi�knej beemce, numeromania na liczniku, sam sobie g�o�no komentuje to co w radioodbiorniku..