Kawały dowcipy, klipy, śmieszne filmy itp.
Jasio do mamy:
- Mamo, słuchaj, widziałem dzisiaj tatusia z ciocia Krysią w garażu.
Wiesz, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę,
potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem...
- Wystarczy, Jasiu!!!
Ta historia jest na tyle ciekawa, że chciałabym,
abyś opowiedział ją również tatusiowi przy kolacji.
Ciekawa jestem jego miny, kiedy to usłyszy!
Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii.
- No więc, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Krysią w garażu,
najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę,
potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem razem zrobili to samo,
co ty mamusiu zrobiłaś z wujkiem Ksawerem,
kiedy tatuś był w szpitalu...
- Mamo, słuchaj, widziałem dzisiaj tatusia z ciocia Krysią w garażu.
Wiesz, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę,
potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem...
- Wystarczy, Jasiu!!!
Ta historia jest na tyle ciekawa, że chciałabym,
abyś opowiedział ją również tatusiowi przy kolacji.
Ciekawa jestem jego miny, kiedy to usłyszy!
Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii.
- No więc, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Krysią w garażu,
najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę,
potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem razem zrobili to samo,
co ty mamusiu zrobiłaś z wujkiem Ksawerem,
kiedy tatuś był w szpitalu...
A to wszystko wina admina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Aż się obsmarkałem - takie to śmiesznePINIU pisze:http://www.chamsko.pl/39808/Piekna_jazda
A to wszystko wina admina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wraca mąż do domu, zblazowany po całym dniu pracy,
zdejmuje płaszcz, buty, zakłada kapcie i siada od niechcenia za stołem...
Podchodzi żona i pyta go czy może chciałby się czegoś napić???
A... nie, wiesz co, piłem w pracy przy śniadaniu...
Może chciałbyś coś zjeść? pyta żona...
Nie, głodny nie jestem, jadłem na mieście...
Słysząc to żona zaczyna się rozbierać i po chwili
zaczyna go kusić gołym tyłeczkiem...
A mąż na to: Przecież wiesz, że lekarz zakazał mi tłustego...
zdejmuje płaszcz, buty, zakłada kapcie i siada od niechcenia za stołem...
Podchodzi żona i pyta go czy może chciałby się czegoś napić???
A... nie, wiesz co, piłem w pracy przy śniadaniu...
Może chciałbyś coś zjeść? pyta żona...
Nie, głodny nie jestem, jadłem na mieście...
Słysząc to żona zaczyna się rozbierać i po chwili
zaczyna go kusić gołym tyłeczkiem...
A mąż na to: Przecież wiesz, że lekarz zakazał mi tłustego...
A to wszystko wina admina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na lekcji pani pyta dzieci kto udźwignie najwięcej arbuzów... Mówi Małgosia:
- Ja udźwignę 2!
Pani pyta:
- A w jaki sposób?
- Po jednym w każdej ręce...
Henio podnosi rękę i woła, że uniesie trzy. Pani zaskoczona pyta:
- Heniu... a w jaki sposób chcesz to zrobić?
- No... dwa pod ręce, a trzeci na dzidę...
- Heniu! Jak możesz takie wulgarne rzeczy mówić?!!
Tymczasem na końcu sali Jasio woła, że uniesie 5 arbuzów. Pani znów zaskoczona pyta w jaki sposób Jasio to zrobi. Na to Jasio mówi:
- Dwa pod ręce i Henia na dzidę.
- Ja udźwignę 2!
Pani pyta:
- A w jaki sposób?
- Po jednym w każdej ręce...
Henio podnosi rękę i woła, że uniesie trzy. Pani zaskoczona pyta:
- Heniu... a w jaki sposób chcesz to zrobić?
- No... dwa pod ręce, a trzeci na dzidę...
- Heniu! Jak możesz takie wulgarne rzeczy mówić?!!
Tymczasem na końcu sali Jasio woła, że uniesie 5 arbuzów. Pani znów zaskoczona pyta w jaki sposób Jasio to zrobi. Na to Jasio mówi:
- Dwa pod ręce i Henia na dzidę.