Pytanie w sprawie rozrusznika w kompocie.
Pytanie w sprawie rozrusznika w kompocie.
Witam Panów. Otóż szczotki w rozruszniku dają już powoli o sobie znać, chciałbym się wziąć za ich wymianę. Da radę wyjąć rozrusznika od dołu? Słyszałem, że bez ściągania kolektora raczej się nie obejdzie... Pozdrawiam.
da się od spodu, robiłem to ze szwagrem;p
ja nie miałem pojęcia co on robi a on wyspawał sobie jakąś przejściówkę...
jak odkręcał do miał 2 przedłużki, jakieś wyspawane cudo i przegub, odkręcił do tego stabilizator przód i opuścił troszkę skrzynię, zajęło mu to pół godzinki bo robił już to pare razy u siebie...
dasz radę
ciasno tam troszkę ale jak odpowiednio obrócisz rozrusznik to da radę go wyjąć:)
powodzenia:)
ja nie miałem pojęcia co on robi a on wyspawał sobie jakąś przejściówkę...
jak odkręcał do miał 2 przedłużki, jakieś wyspawane cudo i przegub, odkręcił do tego stabilizator przód i opuścił troszkę skrzynię, zajęło mu to pół godzinki bo robił już to pare razy u siebie...
dasz radę
ciasno tam troszkę ale jak odpowiednio obrócisz rozrusznik to da radę go wyjąć:)
powodzenia:)