Witam, dzis przy wymianie kól na zimowe, chcialem sprawdzic plyn do spryskiwaczy i... mialem zonka, pociaglem za uchwyt do otwarcia maski w kabinie , maska odskoczyla ale gdy chcialem otworzyc maske za uchwyt w nerkach to maska nie reaguje....
1 pytanie- co moze być przyczyna?
2 pytanie- jak otworzyc teraz maske?
Jesli nie odpowiedni dzial to prosze o przesuniecie...
Pozdrawiam Dzidek
Gdyby Pan Bóg Popierał Przedni Naped To Chodzilibysmy Na Rekach
Spróbuj zrobic tak żeby ktos trzymał za uchwyt w aucie a ty próbuj po dociskać albo troszke pomóc jej do góry... Ja walczyłem z maską u mnie w e36 4 godziny bo musiałem do przeglądu jechac u mnie były zle poustawiane te bolce które są wkręcone w maske. Daj znac czy ci sie udało
mario41 pisze:Spróbuj zrobic tak żeby ktos trzymał za uchwyt w aucie a ty próbuj po dociskać albo troszke pomóc jej do góry... Ja walczyłem z maską u mnie w e36 4 godziny bo musiałem do przeglądu jechac u mnie były zle poustawiane te bolce które są wkręcone w maske. Daj znac czy ci sie udało
Robilem juz tak, ale nigdy razem.... spróbuje
Gdyby Pan Bóg Popierał Przedni Naped To Chodzilibysmy Na Rekach
Przyjedź pokazać jak on wygląda
To Ci powiem co i jak z nim nie teges
Kup sobie WD40, trochę ropy w słoiku i mały pędzelek.
Chyba, że któraś sprężynka strzeliła to lepiej używkę z allegro
A to wszystko wina admina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Marcin pisze:Przyjedź pokazać jak on wygląda
To Ci powiem co i jak z nim nie teges
Kup sobie WD40, trochę ropy w słoiku i mały pędzelek.
Chyba, że któraś sprężynka strzeliła to lepiej używkę z allegro
Przeczyscilem go, wyglada na to ze miejsce po ktorych slizga sie bolec jest juz zuzyte, a po 2gie wydaje mi sie ze jest ciut rozciagniety.... gdy chwytam na uchwyt (raczke w nerce) to po pewnym momencie czuje opor ale nic sie nie dzieje.....
Gdyby Pan Bóg Popierał Przedni Naped To Chodzilibysmy Na Rekach