Witam. W sobote rano wracajac z pracy chcac skrecic na skrzyzowaniu zredukowalem bieg i dzwignia od biegow stala sie bezwladna tzn nie dalo sie wrzucic zadnego biegu. Dzwignia sobie po prostu latala we wszystkie strony. Nie wiem jak mi sie udalo wyrzucic 5 bo na tym biegu jechalem. Pozniej jak juz sholowalem auto do siebie wszedlem pod nie i okazalo sie ze winny byl sworzen nr 12 ktorego nie bylo....swoja droga nie wiem jak wypadl. Bylo juz popoludnie a jej sie nie da chyba dostac w normalnym sklepie tylko w aso to wlozylem tam srube i przykrecilem nakretka samokontrujaca tak nie do konca zeby bylo troche luzu. Tylko czy ten luz powinien byc czy ja dokrecic? Ten sworzen ktory jest orginalnie sztywno trzyma to ciegno? Swoja droga sworzen ten ktory wchodzi w ta tulejke nr 13 dobrze to ciegno trzyma?Czy moj patent ze srubka moze zostac?a i jeszcze jedno...pojawil sie kolejny problem ze dzwignia lata sobie jak chce biegi wchodza normalnie. Czy musze wymienic ta tulejke plastikowa nr 3 ktora jest pod guma? dodam ze ta gume tez mam peknieta ale ona chyba nie ma wplywu na "latanie" lewarka?
Z gory dzieki za pomoc
[E39] M52B20 Manual problem z biegami
-
- Małopiszący
- Posty: 5
- Rejestracja: 2014-06-30, 11:39
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Małopiszący
- Posty: 5
- Rejestracja: 2014-06-30, 11:39
- Lokalizacja: Częstochowa