Witajcie!
W autku nic się ostatnio nie zmieniało z powodu mojego pobytu na wsi.
Galeria Piotrków Trybunalski:
a tutaj obok domu:
dodatkowo, dzisiaj zerwałem ten "carbon" i połasiłem się, żeby pasek nad schowkiem obkleić tą alcantarą co sufit, myślałem, że nie będzie się to zgrywało ale nawet to dobrze wygląda
(na żywo lepiej)
Nie mogło się obyć bez przygód:
Od około tygodnia coś na zimnym silniku mi huczało, kiedy się zagrzał było natomiast OK.
Ale od 2 dni dni huczy, stuka, wibruje non stop.
Niestety nie znam się na mechanice ale zaobserwowałem, że element pokazany poniżej właśnie wibruje, bije, ma taki jakby luz...
Wie ktoś może, co za to jest odpowiedzialne? może łożysko tego elementu?
No i najważniejsze, czy mogę tak jeszcze 2 dni jeździć? ponieważ jutro i w środę mam technika w szkole a dojechać jakoś trzeba.
Z góry dziękuję Wszystkim za pomoc, pozdrawiam, KOWAL