[E46] BMW e46 320d 136km dziwny przypadek pracy silnika
[E46] BMW e46 320d 136km dziwny przypadek pracy silnika
Witam. Chciałem wam opisać dziwny przypadek który trapi mój samochód e46 320d 136km, a wiec tak rok temu regenerowalem wszystkie wtryski i rozbieralem pompę ponieważ autko co jakiś czas muliło, po tym wydatku problem ustał ale silnik dalej za cicho nie pracował i szału z mocą nie było. Jak sie pózniej okazało do wymiany była tak ze przeplywka. Po wymianie autko zaczęło w końcu ładnie jeździć ale silniczek dalej pracował jak by za głośno. Zainwestowałem i podkreciłem autko po przez zmianę mapy silnika. W tedy w końcu spodobało mi sie jeżdżenia dieslem. Po paru miesiącach autko tak jak by troszeczkę osłabło wiec podlaczylem pod inpe i pokazało mi blad wtrysku sterujacego, wiec ostatnio dałem do sprawdzenia i okazało sie ze cewką jest totalnie spalona. Gościu naprawił, włożyłem spowrotem i nie umiałem uwierzyć ze ten samochód potrafi tak cicho pracować i oczywiście moc wróciła. Nie cieszylem sie długo po 20 minutach jazdy silnik zaczął pracować tak samo jak wcześnie czyli głośniej, ale moc została. Wiec podłączam dzisiaj znowu inpe zeby sprawdIc czy znowu nie pokaże czegoś , bo i wyskakuje mi taki blad control unit dde (eeprom end configuration), oraz exhaust gaz recirculation ten drugi chyba od zaslepionego egra. Nie bardzo rozumiem ten pierwszy blad, i to dlaczego bo włażenia zrobionego wtrysku autko przez jakiś czas chodziło idealnie a po chwile znowu zaczęło troche terkotac???
e36 328 - e46 320 - e39 535 - e46 330 - e61 535 - e60 535 - e92 335xi