[E36] 320i Limousine by KOWAL
-
- Małopiszący
- Posty: 45
- Rejestracja: 2014-02-10, 21:10
- Lokalizacja: Piece/Rybnik
Dzięki Panowie za miłe słowa, ciesze się, że się podoba
No więc koła wpadły na auto, dupcia poszła w dół o 1 cm, ciężko dobrze ją spasować do tych felg, coraz bardziej przychodzi mi do głowy kupno camberów...
Z przodu wyleciały dystanse 15 mm a ich miejsce zastąpiły docelowe 25mm.
Wrzucam parę fotek, m.in wnętrza, którego zdjęć tutaj jeszcze nie ma.
Pozdrawiam
No więc koła wpadły na auto, dupcia poszła w dół o 1 cm, ciężko dobrze ją spasować do tych felg, coraz bardziej przychodzi mi do głowy kupno camberów...
Z przodu wyleciały dystanse 15 mm a ich miejsce zastąpiły docelowe 25mm.
Wrzucam parę fotek, m.in wnętrza, którego zdjęć tutaj jeszcze nie ma.
Pozdrawiam
Głodek, oj nie mam niestety roleczki.
W aucie na razie zastój aczkolwiek cały czas zbierane są graty i wszelakie części.
W weekend autem zrobiłem pierwszą trasę Rydułtowy-Łódź-Elbląg-Rydułtowy.
Auto nabiło ponad 1200km i spisało się bardzo dobrze a spalanie na poziomie 11l LPG mnie zadowoliło.
Oczywiście fotoradary działają, flesh pod Częstochową ciekawe kiedy przyjdzie fota
Obniżenie oraz koła jednak wpłynęły średnio na trase...zero komfortu, wieczne przycierki...
no cóż nadszedł czas na cambery.
tak czy siak zostaje tak lub pójdzie jeszcze w dół
Parę fotek.
Pozdro !
W aucie na razie zastój aczkolwiek cały czas zbierane są graty i wszelakie części.
W weekend autem zrobiłem pierwszą trasę Rydułtowy-Łódź-Elbląg-Rydułtowy.
Auto nabiło ponad 1200km i spisało się bardzo dobrze a spalanie na poziomie 11l LPG mnie zadowoliło.
Oczywiście fotoradary działają, flesh pod Częstochową ciekawe kiedy przyjdzie fota
Obniżenie oraz koła jednak wpłynęły średnio na trase...zero komfortu, wieczne przycierki...
no cóż nadszedł czas na cambery.
tak czy siak zostaje tak lub pójdzie jeszcze w dół
Parę fotek.
Pozdro !