Okej chłopaki auto od sierpnia stało i się kurzyło w garażu, aczkolwiek jakieś tam pracę wykonywane były.
Najpierw ogarniałem sam, to co się da, tj.
Rozbiórka do doposażenia:
pomontowane zostało OBC, lampy bez uśmiechu, el szyby na tył, wymieniona deska rozdzielcza na szaro-białą z drewnem, wymienione uszkodzone elementy wnętrza, doposażona o centralny zamek z pilota itd.
Wymienione Oleje filtry i inne płyny eksploatacyjne.
potem zacząłem składać.
ot tak, żeby po 8 miesiącach móc znów zasiąść za kółkiem chociaż trochę.
Zakupione zostały.
listwy boczne z miejscami na Obrysówki, do tego obrysówki na tył czerwony na przód pomarańczowe.
Gwint.
niestety ta technik narazie, nie jest to gwint docelowy, aczkolwiek na pare miesięcy zostanie.
Felgi + nowe opony.
Felgi to Dare RS, wiem jaka jest o nich opinia itp, ale mówi się trudno, mi się podobają
Następnie autko pojeździło z tydzień lub dwa, i poszło dalej, tj.
Do blacharza i lakiernika, gdzie jest robiony remont GENERALNY przed duże G całej blacharki, docelowo kolor wpada taki jaki jest czyli Alpinweiss II.
na dzień wczorajszy auto wygląda tak:
Foto z zimy, gdy na wpół rozebranym wyjeżdzałem sobie z garażu bączki pokręcić.
za około miesiąc nie cały, powrót na drogi

w końcu.