niestety na zlot nie dojechałem gdyz mój air ride wymaga nieco dopracowania , dzisiaj dokupiłem porzadny kompresorek do niego i miejmy nadzieje ze bedzie juz oki
bo na kaca najlepsza praca wiec w niedzielne popołudnie mały cleaning
i ogólnie doszedł nowy zderzak przód i dokładka tył
wezyki sa o przekroju wewnetrznym 8mm a wyspy zaworowe maja taka dobra przepustowosc , róznice na cisnieniu 6 atmosfer a 10 kolosalna w predkosci i tak to działa dośc dobrze zwarzajac na cene 1050 zł
dla swietego spokoju postanowiłem troszeczke zmodernizowac aira wiec na przód gdzie wezyki tekelana pracuja postanowiłem wsadzic zakute weze hydrauliczne
A po małych porzadkach udało mi sie obie trójeczki upchac w garazu niestety pozostałe dwa autka musza stac pod chmurka
tak wyglada prawie na maxa podniesiona :
a tak opuszczona
na przyszły rok na autko wraca oryginalny kolor schwarz II bo ten mi sie juz nie widzi
odczucia mega pozytywne , w zyciu juz nie zaloze chyba gwintu . 500 km zrobione a zadnej przycierki nawet polna drogą moge jechac , a co najwarzniejsze to wszystkie plomby w zebach na miejscu wygodniejsze to jest niz nawet ori zawias , i w przeciwienstwie do opini ze na zakretach sie wyfgina na air bardziej to wcale tak do konca prawdy nie ma .