Witam wszystkich
mam taki problem. Ostatnio moje autko stało 2 tygodnie nie odpalane, po tym czasie wsiadłem chciałem odpalić ale okazało się, że aku padł. Podładowałem i niestety silnik nie odpala. Rozrusznik normalnie kręci. Pomyślałem, że to może obc odciął zapłon. Zrobiłem reset OBC i wg instrukcji po podłączeniu aku i przekręceniu kluczyka powinno na OBC pokazać się odliczanie od 15min do zera. niestety zamiast tego pojawiło mi się PPPP. Nie wiem co to jest. Po przekręceniu kluczyka jeszcze raz komunikat gaśnie ale silnik nie pali.
Pomóżcie co z tym zrobić.
Paliwo jest, prąd też, zaznaczam, że jak daje kluczyk w pozycję 2 to nie słychać pompy. Ale z tego co pamiętam to nigdy jej nie słyszałem, dopiero po odpaleniu.
ewentualnie gdyby ktoś z okolicy miał chwile i możliwość podjechania z kompem to może dało by sie to jakoś zrobić.
Ostatnio inspekcja mi się zapaliła ale to chyba nie ma znaczenia.
Nie odpala e32 Pomocy
Nie odpala e32 Pomocy
Ostatnio zmieniony 2015-08-27, 21:40 przez hogan, łącznie zmieniany 1 raz.
Iskra jest. Zauważyłem w ogóle, że na przewodzie paliwowym przed listwą wtryskową jest paliwo (pod ciśnieniem) natomiast jak odpinam przewód paliwowy od regulatora ciśnienia to jest susza. tak jakby przed samą listwą wtryskową był jakiś elektrozawór który odcina paliwo od listwy. Może ktoś kojarzy??
trochę odświeżę temat.
Buma uzdrowiona
. Okazało sie że kable z instalacji lpg się grzały i przetopiły izolację a co za tym idzie przepaliła sie cała instalacja między akumulatorem a przekaźnikami i bezpiecznikami.
Jedyne co teraz potrzebuje to jakieś namiary na dobrego gazownika z katowic i okolic żeby do końca usunąć instalacje lpg.
Pozdrawiam fanów
Buma uzdrowiona
. Okazało sie że kable z instalacji lpg się grzały i przetopiły izolację a co za tym idzie przepaliła sie cała instalacja między akumulatorem a przekaźnikami i bezpiecznikami. Jedyne co teraz potrzebuje to jakieś namiary na dobrego gazownika z katowic i okolic żeby do końca usunąć instalacje lpg.
Pozdrawiam fanów