[e36] 316 Dakar gelb - czyli compact okiem kobiety
Spokojnie spokojnie ;p nie mam takich pomyslow. Gdzies mi temat przepadl i przypominam o sobie co byscie nie pomysleli ze zaniedbalam kanarka
No wiec kanarek mi sie ostatnio buntuje. Umarlo mi cale oswietlanie wewnetrzne jak sie okazalo byla to wina regulacji jasnosci licznika. Gdyby ktos mial kiedys taki problem. Jak juz bylo rozebrane wszystko uzupelnilam sobie zarowki bo brakowalo. Takze juz wszystko ladnie swieci.
No i zrobila mi takze psikusa z temperatura . Wina peknietego weza, w sobote jednak zajmiemy sie tym gdyz szykuje pszczole do zimy : odpowiednie plyny no i konserwacja podlogi co by mi jej sól nie zjadla
W miedzy czasie kompletuje sobie elementy mpakieciku. Ale beda zalozone dopiero przed samym malowaniem
Taki maly up.. Zebyscie nie pomysleli ze moje plany spalily na panewce
No wiec kanarek mi sie ostatnio buntuje. Umarlo mi cale oswietlanie wewnetrzne jak sie okazalo byla to wina regulacji jasnosci licznika. Gdyby ktos mial kiedys taki problem. Jak juz bylo rozebrane wszystko uzupelnilam sobie zarowki bo brakowalo. Takze juz wszystko ladnie swieci.
No i zrobila mi takze psikusa z temperatura . Wina peknietego weza, w sobote jednak zajmiemy sie tym gdyz szykuje pszczole do zimy : odpowiednie plyny no i konserwacja podlogi co by mi jej sól nie zjadla
W miedzy czasie kompletuje sobie elementy mpakieciku. Ale beda zalozone dopiero przed samym malowaniem
Taki maly up.. Zebyscie nie pomysleli ze moje plany spalily na panewce
Witam wszystkie Panie i Panów
Po trzech miesiącach czekania na auto w końcu w dniu wczorajszym wróciła do mnie... podsumowując : kompletny remont blacharski tzn wymiana progów, pasa przedniego, blotników . Odbudowa i konserwacja calej podlogi. No i oczywiście piekny nowy lakierek na całym aucie.
a wygląda to tak..
Narazie autko dochodzi do siebie... na dniach wpadną szerokie listwy, dyfuzor, lampy biale na tyl nowa kiera no i zobaczymy..
najbliższe plany : gwint, jakieś kolo 17", podsufitka, ogarnięcie klimy .
Po nowym roku na sezon swap
Po trzech miesiącach czekania na auto w końcu w dniu wczorajszym wróciła do mnie... podsumowując : kompletny remont blacharski tzn wymiana progów, pasa przedniego, blotników . Odbudowa i konserwacja calej podlogi. No i oczywiście piekny nowy lakierek na całym aucie.
a wygląda to tak..
Narazie autko dochodzi do siebie... na dniach wpadną szerokie listwy, dyfuzor, lampy biale na tyl nowa kiera no i zobaczymy..
najbliższe plany : gwint, jakieś kolo 17", podsufitka, ogarnięcie klimy .
Po nowym roku na sezon swap
Witam Was pamiętacie mnie jeszcze i mojego kanarka?
U Nas wszystko dobrze, nadal jesteśmy razem. Kolejny rok za nami..
Przez ten rok w sumie to więcej compakcik przestał w garażu, z braku gotówki ( cóż.. bezrobocie ) Jednak że ostatnimi czasy coś tam zaczynam sobie działać na nowo :
- wpadł podłokietnik
- wypadły paskudne, żółte ramki na zegarach
- wpadła nowa gałeczka M wraz z mieszkiem
- nowe znaczki BMW
- odmalowane nerki
- wyszlifowany i odmalowany dyfuzor
- nowe boczki, narazie materiałowe 'pomalowane' na czarno jednak z czasem będą obszyte skórą
- szerokie listwy
- wpadły ostatnimi czasy też nowe, tymczasowe felgi 17''
- głośniczki na tył i przód
Taka tam ogólna kosmetyka, i pierdółki które szpeciły ..
Aktualnie wygląda to tak :
Jade ją po południu wypucować i poodkurzać to zrobię więcej zdjęć środka i dupci .
Plany na ten sezon hmm.. kierownica serducho lub obecna do obszycia, czarna podsufitka,
wymiana szkieł halogenów + przyciemnienie folią, uruchomienie klimatyzacji, jakieś sprężyny np -40 i może coś po drodze wyjdzie w praniu.
W okresie jesiennym pszczoła ląduje w garażu i zaczynamy sie szykować do swapa na m50b25 .. także mam nadzieje że na przyszły sezon wyjedzie już z nowym serduchem
a oprócz tego wszystkiego, mam zamiar ją kochać i dopieszczać co dzień jeszcze bardziej
U Nas wszystko dobrze, nadal jesteśmy razem. Kolejny rok za nami..
Przez ten rok w sumie to więcej compakcik przestał w garażu, z braku gotówki ( cóż.. bezrobocie ) Jednak że ostatnimi czasy coś tam zaczynam sobie działać na nowo :
- wpadł podłokietnik
- wypadły paskudne, żółte ramki na zegarach
- wpadła nowa gałeczka M wraz z mieszkiem
- nowe znaczki BMW
- odmalowane nerki
- wyszlifowany i odmalowany dyfuzor
- nowe boczki, narazie materiałowe 'pomalowane' na czarno jednak z czasem będą obszyte skórą
- szerokie listwy
- wpadły ostatnimi czasy też nowe, tymczasowe felgi 17''
- głośniczki na tył i przód
Taka tam ogólna kosmetyka, i pierdółki które szpeciły ..
Aktualnie wygląda to tak :
Jade ją po południu wypucować i poodkurzać to zrobię więcej zdjęć środka i dupci .
Plany na ten sezon hmm.. kierownica serducho lub obecna do obszycia, czarna podsufitka,
wymiana szkieł halogenów + przyciemnienie folią, uruchomienie klimatyzacji, jakieś sprężyny np -40 i może coś po drodze wyjdzie w praniu.
W okresie jesiennym pszczoła ląduje w garażu i zaczynamy sie szykować do swapa na m50b25 .. także mam nadzieje że na przyszły sezon wyjedzie już z nowym serduchem
a oprócz tego wszystkiego, mam zamiar ją kochać i dopieszczać co dzień jeszcze bardziej